Każdy obywatel, który wynajmuje w Polsce mieszkanie na rynku nieruchomości, powinien zapłacić podatek od dodatkowego dochodu. Ile on wynosi i jaką deklarację podatkową należy złożyć?
Podatek za wynajem mieszkania
Zgodnie z polskim prawem, każdy wynajmujący powinien odprowadzić podatek od dodatkowego dochodu uzyskanego z tytułu najmu nieruchomości. Jeśli dochód ten nie przekracza 100 tysięcy złotych, musi zapłacić 8,5 procent podatku od przychodu. Jeśli przekracza 100 tysięcy złotych, podatek wynosi 12,5 procent.
Jaki PIT przy wynajmie mieszkania?
Rodzaj deklaracji podatkowej, jaką należy złożyć w rozliczeniu rocznym z tytułu najmu mieszkania, jest uzależniony od celu najmu. Osoby, które wynajmują nieruchomość na cele prywatne, rozliczają się za pomocą PIT-28. W rozliczeniu mogą zawrzeć koszty remontu lokalu czy zakup sprzętu dla najmujących (np. mebli, kuchenki, pralki czy lodówki).
Osoby, które wynajmują nieruchomość w celu funkcjonowania tam działalności gospodarczej, rozliczają się za pomocą PIT-36 lub PIT-36L.
Wspólne rozliczenie z małżonkiem
Jeśli nieruchomość jest majątkiem wspólnym małżeństwa, mogą oni rozliczyć przychody z najmu we wspólnym rozliczeniu rocznym. W takiej sytuacji w deklaracji PIT-28 kwota limitu dochodów dla podatku 8 procent wynosi nie 100, ale 200 tysięcy złotych. Podatek 12,5 procent obowiązuje powyżej przychodu z tytułu najmu przekraczającego 200 tysięcy złotych.
Jak rozliczyć PIT-28 przy najmie prywatnym?
W przypadku najmu prywatnego należy rozliczyć PIT-28. Można to zrobić online na stronie podatki.gov.pl (Twój e-PIT) lub portal e-Deklaracje. Warto pamiętać, że w przypadku rozliczenia dochodu uzyskanego z najmu można nie tylko skorzystać z ulgi na internet, ale też ulgi odsetkowej.
Do kiedy trzeba rozliczyć PIT?
Tak jak w przypadku każdej rocznej deklaracji podatkowej, termin rozliczenia upływa 30 kwietnia. W ciągu 30 dni od złożenia deklaracji urząd skarbowy powinien dokonać zwrotu na konto nadpłaconego podatku.
Czytaj też:
Wakacje od ZUS. Za tę oszczędność kiedyś przyjdzie rachunekCzytaj też:
Bez trzech tysięcy nie przychodź. Raport o cenach najmu