Rząd chce dodatkowego podatku. „Łamanie konstytucji i praw obywateli”

Rząd chce dodatkowego podatku. „Łamanie konstytucji i praw obywateli”

Dodano: 
Andrzej Domański podczas obrad rządu
Andrzej Domański podczas obrad rządu Źródło: PAP / Leszek Szymański
Tzw. ulga mieszkaniowa nie jest żadną ulgą podatkową. Ulgą podatkową jest zwolnienie z podatku, ale tylko takiego, który się państwu należał, który wynikał z ustawy zgodnej z konstytucją. Dlaczego więc Minister Finansów dla wprowadzenia w błąd obywateli, co do pomocy państwa w zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych, nazywa „ulgą podatkową” rozliczenie podatkowe zamiany mieszkań? Jeśli obywatel kupił mieszkanie za kwotę większą niż uzyskał ze sprzedaży poprzedniego, to niezależnie od tego, ile zapłacił kiedyś za to stare mieszkanie, nie może płacić podatku dochodowego, bo nie uzyskał żadnego dochodu.

Ministerstwo Finansów intensywnie pracuje nad kolejnym projektem zmian w ustawach podatkowych, który ma uszczelnić system podatkowy (nr UD116). Opublikowano projekt zmian ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. W uzasadnieniu napisano:

„Główną przesłanką projektowanych zmian jest dążenie do realizacji zasady sprawiedliwości podatkowej, wywodzonej z art. 84 Konstytucji RP. Rolą odpowiedzialnego ustawodawcy jest przeciwdziałanie sytuacjom, w którym dochód różnych podatników, uzyskany w wyniku zdarzeń o tożsamym skutku ekonomicznym, jest opodatkowany na innych zasadach, bez normatywnego uzasadnienia”.

Dla zwykłych obywateli to „dążenie do sprawiedliwości podatkowej” polega na oszustwie. Na nałożeniu dodatkowego podatku dochodowego na obywateli bez uzyskania przez nich dochodu. MF chce to osiągnąć dzięki znacznemu ograniczeniu ulgi mieszkaniowej, która od 2026 r., czyli bez rozsądnego vacatio legis, dotyczyć ma tylko jednej nieruchomości.

Źródło: Wprost