Wrompa – zielona przyszłość dla Wrocławia
Wrompa to nowoczesna, innowacyjna pompa ciepła, której budowę Fortum zrealizowało we Wrocławiu. Jak zaznaczył Piotr Górnik, to obecnie największa tego typu instalacja w Polsce, działająca w systemie ciepłowniczym. Jej moc znamionowa wynosi 12,5 MW, co pozwala zastąpić ponad tysiąc indywidualnych pomp ciepła.
To realny krok w stronę dekarbonizacji miejskiego ciepłownictwa, a zarazem bardzo konkretny wkład w poprawę jakości powietrza – mówił prezes Fortum.
Czyste ciepło, mniejsza emisja, mniejsze zużycie zasobów
Jednym z głównych efektów działania Wrompy jest redukcja emisji dwutlenku węgla – głównego gazu cieplarnianego. Instalacja pozwoli ograniczyć emisję o około 35 tysięcy ton CO₂ rocznie.
Dostarczamy mieszkańcom czyste ciepło, odzyskane z tego, co wcześniej było odpadem. Dodatkowo oszczędzamy zasoby naturalne. W przypadku Wrocławia, to szczególnie istotne ponieważ system ciepłowniczy wciąż jest tu oparty głównie na węglu – zaznaczył Piotr Górnik.
Dekarbonizacja przez lokalne paliwa i technologie przyszłości
W dalszej części wystąpienia prezes Fortum odniósł się do szeroko zakrojonej strategii dekarbonizacyjnej firmy. Podkreślił znaczenie inwestycji w paliwa lokalne, takie jak biomasa i RDF, oraz ich rolę w modernizacji elektrociepłowni w innych miastach.
Skupiamy się na lokalnych źródłach paliw, które pozwalają ograniczyć emisję i uniezależnić się od surowców kopalnych. Dlatego modernizujemy nasze elektrociepłownie w Częstochowie i Zabrzu, przystosowując je do pracy z biomasą – tłumaczył.
Fortum – jak podkreślał Piotr Górnik – chce patrzeć dalej, tj. poza rok 2030. Firma analizuje możliwość wdrożenia technologii CCS (Carbon Capture and Storage) dla biogennego CO₂, co w przyszłości może umożliwić produkcję odnawialnych paliw lotniczych.
Jednym z przykładów, jak te ogólne założenia przekładają się na konkretne działania, jest Wrompa. To rozwiązanie wykorzystuje to, co w codziennym funkcjonowaniu miasta zwykle uchodzi za niepotrzebne. Zamiast marnować energię, która i tak się pojawia, można ją odzyskać i ponownie wykorzystać w prosty, przemyślany sposób.
Jak działa Wrompa? Energia z miejskich ścieków
Działanie Wrompy opiera się na wykorzystaniu ścieków nieoczyszczonych jako dolnego źródła ciepła. Ścieki trafiają do centralnej przepompowni we Wrocławiu, gdzie przy użyciu energii elektrycznej, ciepło zostaje odzyskane i przekazane z powrotem do miejskiej sieci ciepłowniczej.
To ciepło wraca do tych samych mieszkańców, którzy są producentami tych ścieków. Mamy więc obieg zamknięty, bardzo efektywny i przyjazny środowisku – wyjaśniał prezes.
Instalacja jest technologicznie złożona głównie dlatego, że pracuje na nieoczyszczonych ściekach. Zanim trafią one do wymiennika ciepła, muszą przejść proces wstępnego oczyszczania. Sama pompa ciepła to tylko część całej infrastruktury – większość systemu odpowiada za przygotowanie medium.
Wrompa – największa i jedna z najlepiej zintegrowanych pomp ciepła w Polsce
Zastosowana technologia to nie tylko innowacja ekologiczna, ale również poważne wyzwanie inżynieryjne. Wrompa ma moc 12,5 MW, waży 100 ton i jest w pełni zintegrowana z miejską siecią ciepłowniczą. Jej roczne możliwości to:
- ok. 360 tysięcy GJ energii cieplnej dostarczanej do miasta,
- do 5% rocznego zapotrzebowania Wrocławia na ciepło.
W ramach inwestycji Fortum wybudowało również kilometrowe przyłącze do sieci ciepłowniczej, co dodatkowo zwiększa efektywność całego systemu i przyczynia się do dalszej redukcji emisji CO₂.
Perspektywy dekarbonizacji systemu ciepłowniczego w Polsce
Pełna dekarbonizacja polskiego systemu ciepłowniczego jest zaplanowana na 2050 rok. Choć może się wydawać, że to jeszcze dużo czasu, rzeczywistość pokazuje coś innego. Nadal zdecydowana większość źródeł ciepła oparta jest na węglu, a według wyliczeń Polskiego Towarzystwa Energetyki Cieplnej całkowite nakłady potrzebne do transformacji sięgają od 300 do nawet 460 miliardów złotych.
W świetle tych danych okazuje się, że czasu jest znacznie mniej, niż mogłoby się wydawać, a skala wyzwań – ogromna. Dlatego takie panele jak ten mają szczególne znaczenie. Służą nie tylko identyfikacji problemów i barier, ale przede wszystkim pozwalają rozpocząć dyskusję od podstawowego pytania: na jakim etapie transformacji znajduje się dziś reprezentowana przez Pana firma i co planuje w najbliższej przyszłości?
– To nie jest wyścig. Każdy podchodzi do odejścia od spalania węgla na swój sposób, uwzględniając lokalne uwarunkowania oraz dbając o to, by ciepło produkowane w jednostkach było akceptowalne dla klientów. Każda firma realizuje tę transformację zgodnie z własnym pomysłem i specyfiką regionu, w którym działa. My natomiast wyznaczyliśmy sobie jasną ścieżkę — do końca 2027 roku planujemy całkowicie odejść od węgla – mówił Piotr Górnik, prezes Fortum.
Jak podkreślił, cel ten wynika zarówno z korporacyjnej strategii zakładającej pełną rezygnację z węgla do 2027 roku, jak i z lokalnych uwarunkowań – szczególnie w kontekście nowych elektrociepłowni jakie Fortum ma w Zabrzu i Częstochowie.
– W Częstochowie prowadzimy projekt, który ma na celu całkowite wyeliminowanie węgla w kotle, gdzie dotąd spalano 30–35% biomasy, a resztę stanowił węgiel. Planujemy przejście na pełne spalanie biomasy. Program ten powinien zostać zakończony do końca przyszłego roku. Kolejnym krokiem będzie Zabrze, które wejdzie w ten proces jako drugie – dodał.
Ciepłownictwo a bilansowanie systemu elektroenergetycznego
Do roli ciepłownictwa w bilansowaniu systemu elektroenergetycznego prezes Fortum odniósł się również w kontekście wypowiedzi otwierającej panel:
– Jako ciepłownicy widzimy swoją rolę w bilansowaniu systemu elektroenergetycznego, zużywając nadwyżki energii i przesuwając godziny, w których trafia ona, w formie ciepła, do sieci ciepłowniczej. Widzimy też potencjał w zasileniu sieci ciepłowniczej, ciepłem odpadowym powstałym podczas produkcji energii elektrycznej w elektrociepłowni.
Jak dodał, mniejsze jednostki kogeneracyjne odegrają istotną rolę, szczególnie w małych i wydzielonych systemach, gdzie lokalne wytwarzanie i elastyczność działania będą coraz ważniejsze.
Bariery transformacji i postulaty zmian
Ostatnim tematem poruszonym podczas panelu były problemy, które – zdaniem Piotra Górnika – opóźniają proces dekarbonizacji systemu ciepłowniczego.
Prezes Fortum podkreślał, że kluczowe znaczenie ma jasno określony cel, wyznaczony w sposób spójny i holistyczny – obejmujący cały kraj. Zwrócił również uwagę na potrzebę ujednolicenia systemu, ponieważ obecnie poszczególne projekty realizowane przez różne firmy często opierają się na odmiennych technologiach i podejściach, co utrudnia wspólne działania.
Poważnym wyzwaniem są także skomplikowane i czasochłonne procedury administracyjne, które znacząco wydłużają proces realizacji inwestycji.
Jakie rozwiązania mogą sprawić, że transformacja polskiego ciepłownictwa przebiegnie szybciej i sprawniej? Piotr Górnik wskazywał m.in. na możliwość odejścia od pełnej regulacji cen oraz zniesienie taryfikacji.