Prezentacja raportu odbywa się równolegle z globalnym ogłoszeniem wyników badania na Forum Ekonomicznym w Davos.
Najbardziej optymistycznie do zwiększenia zatrudnienia podchodzą Brazylia, Indie i Chiny; najmniej - Hiszpania, Niemcy, Francja i Włochy. Więcej zatrudniać będą głównie firmy z sektora IT oraz z branży finansowej. Prawie 80 proc. prezesów firm zamierza poprawić zarządzanie ludźmi w swoim przedsiębiorstwach.
81 proc. prezesów prywatnych firm z całego świata jest przekonanych, że przychody ich firm w 2010 r. wzrosną. 31 proc. jest pewnych, że wzrost ten nastąpi w krótkim czasie.
Polska w odwrocie
Sytuacja w Polsce nie nastraja juz tak optymistycznie. Wbrew trendom światowym, w dużych polskich przedsiębiorstwach, więcej jest zarządzających planujących zmniejszenie zatrudnienia w ciągu najbliższych 12 miesięcy - wynika z raportu PricewaterhouseCoopers.
Z prognoz zatrudnienia w nadchodzących 12 miesiącach wynika, że saldo polskich firm wskazujących na wzrost i spadek zatrudnienia jest ujemne. Zarówno w przemyśle, budownictwie i usługach więcej jest prezesów deklarujących zwolnienia, niż tych chcących zatrudniać.
"Prognozy zatrudnienia w polskich firmach są gorsze niż na całym świecie. Więcej jest tych firm, które planują zmniejszenie zatrudnienia, niż tych, które chcą przyjmować nowych pracowników. Bezrobocie w najbliższych miesiącach prawdopodobnie dalej będzie wzrastać, ale już niezbyt szybko" - powiedział główny doradca ekonomiczny w PwC prof. Witold Orłowski.PAP, mm