Majman przekonywał, że najważniejszą miarą polskiego sukcesu na Expo było "zbudowanie pozytywnego klimatu politycznego wokół obecności Polski". Wystawę odwiedzili m.in.: marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, minister infrastruktury Cezary Grabarczyk, minister rolnictwa Marek Sawicki, minister kultury Bogdan Zdrojewski. - Te wizyty nie miały charakteru kurtuazyjnego, ale były poświęcone nawiązaniu kontaktów z Chinami - mówił Majman.
Jego zdaniem, po paru miesiącach obecności na Expo Polska stała się znana wśród mieszkańców Szanghaju. Podkreślił, że to tym większy sukces, że z badań wykonanych przez rozpoczęciem wystawy wynikało, że mieszkańcy tego miasta nic nie wiedzą o naszym kraju. - Polski pawilon był jednym z najbardziej rozpoznawanych na Expo i został on uznany za najbardziej "chiński" spośród wszystkich zagranicznych pawilonów - podsumował Majman. Jest to duże osiągnięcie, gdyż budżet tego przedsięwzięcia na skutek kryzysu gospodarczego został zmniejszony z 137 mln zł do 34 mln zł.
Podczas półrocznej ekspozycji odbyło się ok. 40 imprez promujących polską gospodarską. Organizowano seminaria, konferencje, misje gospodarcze oraz wydarzenia promujące m.in. regiony - woj. lubuskie, śląskie, małopolskie, a także miasta (Lublin i Kielce). Odbyły się też "okrągłe stoły", poświęcone parkom technologicznym, turystyce, ochronie środowiska czy bankom. Jednym z najważniejszych wydarzeń było Forum Inwestycyjne "Chiny-Europa Środkowo-Wschodnia".
pap, ps