"Frank może być dla Polaków problemem"

"Frank może być dla Polaków problemem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Micheline Calmy-Rey i Bronisław Komorowski (fot. prezydent.pl) 
- Siła franka szwajcarskiego może powodować kłopoty dla polskich kredytobiorców, ale stanowi również pewien problem dla gospodarki szwajcarskiej i jej eksportu - oświadczyła w Warszawie prezydent Szwajcarii Micheline Calmy-Rey.
Calmy Ray, wraz z Bronisławem Komorowskim chwaliła polsko-szwajcarskie stosunki, szczególnie w odniesieniu do kwestii gospodarczych. Komorowski podkreślił, że wzrastająca z roku na rok wymiana handlowa między obydwoma krajami jest źródłem satysfakcji z naszych relacji. Prezydent dodał, w ubiegłym roku wymiana wzrosła o 22 proc. Z kolei Calmy-Rey podkreśliła, że Polska jest dla Szwajcarii partnerem porównywanym z Rosją.

Frank drożeje

Calmy-Rey pytana o rosnący kurs franka szwajcarskiego przyznała, że w ostatnim czasie szwajcarska waluta w stosunku do euro i dolara uległa "daleko idącej aprecjacji". - Stwarza to oczywiście określone trudności, ale świadczy przede wszystkim o tym, że gospodarka szwajcarska miewa się dobrze, że kraj jest dobrze zarządzany - przekonywała prezydent. Calmy-Rey dodała, że wysoki kurs franka świadczy o tym, iż "w momentach trudnych" dla globalnego rynku szwajcarska waluta staje się "miejscem schronienia, do którego uciekają wszyscy". - Rozumiem, że siła franka szwajcarskiego może powodować kłopoty polskich kredytobiorców, ale stanowi to również problem i swoisty kłopot dla gospodarki szwajcarskiej - podkreśliła. W tym kontekście powiedziała o eksporcie szwajcarskim, przyznając że "sytuacja bywa trudna", ale - jak dotąd - szwajcarski przemysł eksportowy wychodził obronną ręką z sytuacji wyższego kursu franka, a rząd podejmuje środki zaradcze, takie jak m.in. "poszukiwanie coraz dalej idącej innowacyjności".

zew, PAP