Według Diankowa w Bułgarii jest około 4500 kasyn i salonów gier. Nowe ustawodawstwo będzie wymagać od ich właścicieli poważnych zmian, m.in. zwiększenia powierzchni oraz liczby stołów i automatów. Zakazane będzie umieszczanie małych kasyn i salonów w mieszkaniach. Nowych standardów nie będzie w stanie spełnić mniej więcej jedna czwarta istniejących obiektów - przewidywał. Projekt przewiduje również reglamentowanie nowych rodzajów hazardu, nieuwzględnionych w dotychczasowej ustawie. Chodzi o hazard w internecie, w tym organizowany przez bukmacherów zagranicznych, a także o wyścigi psów i koni.
Minister powołał się na analizę KE, według której z Bułgarii rocznie wypływa od 300 do 700 mln euro, pochodzących z hazardu w internecie. Wpływy z tych gier są nieopodatkowane. Po wejściu nowej ustawy i opodatkowaniu tych środków, według Diankowa, budżet zasili 40-50 mln euro.
Pierwsze kasyno w Bułgarii otwarto w 1979 r. Od tego czasu kraj stopniowo przekształcał się w mekkę hazardu w południowo-wschodniej Europie, zwłaszcza na tle ograniczeń w sąsiednich krajach i ostatnio w Rosji. W Turcji hazard jest zakazany, w Grecji i Rosji - bardzo ograniczony. Kasyna bułgarskie przyciągają Izraelczyków i obywateli państw arabskich.
Po zmianach ustawodawstwa w Rosji w 2009 r. i wprowadzeniu zakazu hazardu w dużych miastach, Rosjanie przystąpili do inwestowania w przemysł hazardowy w Bułgarii.
zew, PAP