Gdyby przewidywania Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego się sprawdziły, w tym roku łączna konsumpcja paliw płynnych wyniosłaby 28,128,4 mln m³.
Jak wyjaśnia Krzysztof Romaniuk, dyrektor ds. analiz rynku paliw POPiHN, warunkiem takiego wzrostu rynku w tym roku jest w miarę stabilna sytuacja ekonomiczna zarówno w Polsce, jak i na świecie.
W minionym roku łączne zużycie paliw płynnych wyniosło ponad 27,57 mln m³, co było z kolei wynikiem o 2 proc. wyższym niż rezultat z 2010 r. Jak podkreśla Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego, w 2011 r. doszło do rekordowego skoku cen paliw. Padały kolejne psychologiczne granice, a ceny oleju napędowego przekroczyły poziom benzyny 95. Główne przyczyny były niezmienne: rosnące ceny surowców i paliw gotowych oraz słaby złoty w stosunku do dolara. Ceny benzyny 95 wzrosły o 13 proc., a oleju napędowego o 18 proc.
Ubiegłoroczny wzrost zużycia paliw polski rynek zawdzięcza przede wszystkim olejowi napędowemu. Jego zużycie wzrosło bowiem w minionym roku aż o 8 proc., do blisko 15,81 mln m³. Drugim rodzajem paliwa, na które popyt się zwiększył, był JET (paliwo lotnicze). Sprzedano go w minionym roku o ponad 4 proc. więcej niż w 2010 r. (w sumie niespełna 0,61 mln m³). Pozostałe rodzaje paliw cieszyły się mniejszym wzięciem niż rok wcześniej. W szczególności konsumpcja benzyn samochodowych spadła o 4 proc., a płynnego gazu LPG o 3 proc.
W minionym roku łączne zużycie paliw płynnych wyniosło ponad 27,57 mln m³, co było z kolei wynikiem o 2 proc. wyższym niż rezultat z 2010 r. Jak podkreśla Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego, w 2011 r. doszło do rekordowego skoku cen paliw. Padały kolejne psychologiczne granice, a ceny oleju napędowego przekroczyły poziom benzyny 95. Główne przyczyny były niezmienne: rosnące ceny surowców i paliw gotowych oraz słaby złoty w stosunku do dolara. Ceny benzyny 95 wzrosły o 13 proc., a oleju napędowego o 18 proc.
Ubiegłoroczny wzrost zużycia paliw polski rynek zawdzięcza przede wszystkim olejowi napędowemu. Jego zużycie wzrosło bowiem w minionym roku aż o 8 proc., do blisko 15,81 mln m³. Drugim rodzajem paliwa, na które popyt się zwiększył, był JET (paliwo lotnicze). Sprzedano go w minionym roku o ponad 4 proc. więcej niż w 2010 r. (w sumie niespełna 0,61 mln m³). Pozostałe rodzaje paliw cieszyły się mniejszym wzięciem niż rok wcześniej. W szczególności konsumpcja benzyn samochodowych spadła o 4 proc., a płynnego gazu LPG o 3 proc.