Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt wykazu leków refundowanych, w którym po raz kolejny nie znalazły się nowoczesne leki inkretynowe niezbędne do prawidłowej kontroli choroby. - Kpina czy ignorancja? - pyta Zarząd Głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
Jak wynika z danych NFZ na leczenie cukrzycy od stycznia do sierpnia br. wydano z budżetu państwa o 343 mln. zł. mniej niż w roku 2011 (biorąc pod uwagę leki doustne, insuliny, paski), prognozuje się, że do końca roku oszczędności wyniosą 485 mln złotych. - Niestety, są to oszczędności poczynione kosztem chorych, którzy nic w zamian nie otrzymali. Dla chorych z cukrzycą typu 2 rok 2012 to rok porażki, poczucia totalnego zignorowania przez Ministerstwo Zdrowia - mówią przedstawiciele chorych na cukrzycę.
- Tak niedawno przedstawiciele MZ obiecywali, że w końcu cukrzycy doczekają się nowoczesnych leków inkretynowych, dzięki którym można lepiej kontrolować chorobę i uniknąć wielu, niepotrzebnych powikłań, które narażają zdrowie pacjentów i nadwerężają budżety szpitalne. Znowu musimy zagrzmieć, zaprotestować, pokazać, że jesteśmy - żalą się. - Kolejna lista leków refundowanych, na których nie ma dla chorych na cukrzycę typu 2 żadnych nowoczesnych leków, odbiera nadzieję, że coś się zmieni. Liczą się tylko oszczędności. Celem MZ jest przeniesienie kosztów leczenia cukrzycy typu 2 na pacjenta - podkreślają.
Z raportów NFZ wynika, że w 2012 roku z budżetu państwa wydano o 485 mln złotych mniej na leczenie cukrzycy niż w roku poprzednim. Co dano w zamian? - Chorym na cukrzycę typu 1 długo oczekiwane analogi insulin, na które wydano kilkadziesiąt mln złotych, to wspaniała wiadomość, ale co z chorymi na cukrzycę typu 2, których jest zdecydowanie więcej? - pytają chorzy. - Pytam publicznie Pana Ministra Zdrowia, kiedy nasze państwo poczuje się w obowiązku zadbać o zdrowie chorych na cukrzycę typu 2, czyli ten najbardziej powszechny typ choroby? – mówi Andrzej Bauman, Prezes Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
- Nie pomagają apele i protesty ani nas chorych, ani lekarzy diabetologów. Czy mamy przywieźć pod MZ chorych z amputowanymi stopami z powodu powikłań cukrzycy, których przybywa rocznie 5 tys.? Co mamy zrobić, by zaczęto nas traktować poważnie? - zastanawia się.
Na cukrzycę w Polsce choruje ok. 3 miliony osób, prawie 80% z nich na cukrzycę typu 2. Od ponad 10 lat na listach leków refundowanych nie pojawił się żaden nowy lek na cukrzycę typu 2. Szacuje się, że ok. 100 tys. pacjentów powinno być leczonych inkretynami, co obciążyłoby państwo wydatkiem kilkudziesięciu milionów złotych.
- Tak niedawno przedstawiciele MZ obiecywali, że w końcu cukrzycy doczekają się nowoczesnych leków inkretynowych, dzięki którym można lepiej kontrolować chorobę i uniknąć wielu, niepotrzebnych powikłań, które narażają zdrowie pacjentów i nadwerężają budżety szpitalne. Znowu musimy zagrzmieć, zaprotestować, pokazać, że jesteśmy - żalą się. - Kolejna lista leków refundowanych, na których nie ma dla chorych na cukrzycę typu 2 żadnych nowoczesnych leków, odbiera nadzieję, że coś się zmieni. Liczą się tylko oszczędności. Celem MZ jest przeniesienie kosztów leczenia cukrzycy typu 2 na pacjenta - podkreślają.
Z raportów NFZ wynika, że w 2012 roku z budżetu państwa wydano o 485 mln złotych mniej na leczenie cukrzycy niż w roku poprzednim. Co dano w zamian? - Chorym na cukrzycę typu 1 długo oczekiwane analogi insulin, na które wydano kilkadziesiąt mln złotych, to wspaniała wiadomość, ale co z chorymi na cukrzycę typu 2, których jest zdecydowanie więcej? - pytają chorzy. - Pytam publicznie Pana Ministra Zdrowia, kiedy nasze państwo poczuje się w obowiązku zadbać o zdrowie chorych na cukrzycę typu 2, czyli ten najbardziej powszechny typ choroby? – mówi Andrzej Bauman, Prezes Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
- Nie pomagają apele i protesty ani nas chorych, ani lekarzy diabetologów. Czy mamy przywieźć pod MZ chorych z amputowanymi stopami z powodu powikłań cukrzycy, których przybywa rocznie 5 tys.? Co mamy zrobić, by zaczęto nas traktować poważnie? - zastanawia się.
Na cukrzycę w Polsce choruje ok. 3 miliony osób, prawie 80% z nich na cukrzycę typu 2. Od ponad 10 lat na listach leków refundowanych nie pojawił się żaden nowy lek na cukrzycę typu 2. Szacuje się, że ok. 100 tys. pacjentów powinno być leczonych inkretynami, co obciążyłoby państwo wydatkiem kilkudziesięciu milionów złotych.