Anestezjolodzy ze Szpitala Dziecięcego w Dziekanowie Leśnym koło Warszawy od października nie otrzymują wynagrodzenia. W związku z tym 2 marca zamierzają odejść z pracy. Dyrekcja placówki przeniosła dwójkę małych pacjentów do innych szpitali - podaje RMF FM.
Z pracy chce odejść łącznie dziewięciu anestezjologów. Szpital od października nie wypłaca im pensji, bo placówka zadłużała się od lat i w tej chwili większość funduszy pochłania obsługa kosztów zadłużenia.
Ze względów bezpieczeństwa dyrekcja szpitala podjęła decyzję o przeniesieniu dwóch pacjentów z oddziału intensywnej terapii.
Zastępca dyrektora powiedział w rozmowie z RMF FM, że sytuacja jest bardzo trudna, bo szpitala nie stać na wypłaty zaległych pensji.
ja, RMF FM
Ze względów bezpieczeństwa dyrekcja szpitala podjęła decyzję o przeniesieniu dwóch pacjentów z oddziału intensywnej terapii.
Zastępca dyrektora powiedział w rozmowie z RMF FM, że sytuacja jest bardzo trudna, bo szpitala nie stać na wypłaty zaległych pensji.
ja, RMF FM