Główny Urząd Statystyczny zweryfikował w poniedziałek wcześniejsze dane i oświadczył, że w ostatnim kwartale ubiegłego roku wzrost gospodarczy wynosił 0,7 procent a nie 1,9 procent. Oznacza to, że ministerstwo finansów będzie musiało ciąć wydatki – informuje RMF FM.
Zdaniem ministra finansów, Jacka Rostowskiego gorsze wyniki nie oznaczają, konieczności szybkiego wprowadzenia nowelizacji ustawy budżetowej.
- Nie oznacza to w żaden sposób automatyczność nowelizacji budżetu, mimo że jak mówimy już od jesieni, jesteśmy gotowi budżet nowelizować, jeżeli będzie taka potrzeba – stwierdził Jacek Rostowski.
Ministerstwo finansów po raz pierwszy przyznało, że obniży zapisaną w budżecie prognozę wzrostu gospodarczego z 2,2 do 1,5 procent.
jc, rmf24.pl