Blisko 4 mln zł "wyprowadził" ze spożywczej firmy Gellwe jej prezes i główny udziałowiec, Wiesław W., wystawiając faktury za fikcyjne usługi. Został już aresztowany.
Prokuratura Okręgowa w Katowicach zarzuca mu wyłudzenie na kwotę blisko 4 mln zł. 41-letniego Wiesława W. zatrzymano we wtorek wieczorem w Krakowie. Został już aresztowany.
Według ustaleń prokuratury, podejrzany w 1999 r. i 2000 r. wystawiał faktury firmom marketingowym za niewykonane w rzeczywistości usługi na rzecz firmy Gellwe. Pieniądze przelewano na konto "wykonawcy" usługi, skąd trafiały następnie do kieszeni Wiesława W. "Pieniądze w 99 proc. stawały się własnością prezesa, pozostałą część przeznaczał na prowizję dla swojego wspólnika" - powiedział rzecznik prokuratury Tomasz Tadla.
Prokuratura postawiła W. zarzuty oszustwa, wyłudzenia mienia znacznej wartości na niekorzyść spółki oraz skarbu państwa, a także poświadczenie nieprawdy. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
em, pap