Płaca minimalna i inflacja w górę, a zasiłki bez zmian do 2024 r. Co z waloryzacją?

Płaca minimalna i inflacja w górę, a zasiłki bez zmian do 2024 r. Co z waloryzacją?

Hanna Gill-Piątek
Hanna Gill-Piątek Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski
Czy świadczenia rodzinne powinny być rewaloryzowane? Posłanka Hanna Gill-Piątek pisze w tej sprawie do minister Marleny Maląg. Zwraca uwagę na malejącą wartość świadczeń i pyta o przyczyny braku zmian.

Rosnąca płaca minimalna, a także wysokie odczyty inflacji, które w ostatnich miesiącach raportuje Główny Urząd Statystyczny, skłaniają do pytań o potrzebę waloryzacji podstawowych świadczeń socjalnych, z których korzystają różne grupy społeczne.

Wartość nabywcza środków, które wypłacane są w ramach popularnych programów, jak „Rodzina 500+”, „Dobry Start”, czy różnego rodzaju dodatków socjalnych, systematycznie maleje. Wpływają na to rosnące pensje, ale przede wszystkim drożejące produkty i usługi. W maju wskaźnik inflacji konsumenckiej wyniósł 4,7 proc., co stanowiło wzrost w stosunku do kwietnia o 0,3 proc. Produkty i usługi podrożały także w ujęciu rocznym. W porównaniu z majem 2020 roku, ich ceny były wyższe o 6,8 proc.

Polacy najmocniej poczuli podwyżki w transporcie (aż 19,5 proc.), łączności (6,6 proc.), użytkowaniu mieszkań i nośnikach energii (6 proc.). W tym samym czasie, świadczenia gwarantowane przez państwo, pozostawały bez zmian, a co za tym idzie, za popularne 500+, można było kupić o wiele mniej, niż jeszcze rok temu.

Co z waloryzacją? Posłanka Gill-Piątek pisze do minister Maląg

Z pytaniami w tej sprawie do Marleny Maląg, minister pracy i polityki społecznej zwróciła się Hanna Gill-Piątek, posłanka Polski 2050. Zapytała o przyczyny braku waloryzacji zasiłków, a także o to, co musi się stać, aby rząd zmienił zdanie.