Coraz więcej wątpliwości wobec polityki pieniężnej NBP. Prezes Glapiński nie przyjął zaproszenia do dyskusji

Coraz więcej wątpliwości wobec polityki pieniężnej NBP. Prezes Glapiński nie przyjął zaproszenia do dyskusji

Adam Glapiński
Adam Glapiński Źródło:Newspix.pl / TEDI
Dziś w centrum uwagi są dane na temat cen konsumenckich w Stanach Zjednoczonych. Odczyt będzie dotyczył sierpnia. Prognozowany jest nadal wysoki poziom. Dane będą jednak napędzane przez efekty specjalne, które również odcisnęły swoje piętno w poprzednich miesiącach.

Prognozy rynkowe pokazują wzrost CPI w relacji rok do roku o 5,3 proc. To wartość co prawda niższa od odczytu lipcowego, jednak nadal bez wątpienia bardzo wysoka. Oczekuje się, że bazowy wskaźnik wskaże dynamikę na poziomie 4,2 proc. Pomimo stałej retoryki banku centralnego USA o przejściowym charakterze inflacji, wyższa zmienność na parach z dolarem powinna pojawić się w okolicach godziny 14:30. Wszystkie odczyty wyższe od konsensusu rynkowego powinny wpłynąć umacniająco na USD, gorsze od prognoz raczej spowodują deprecjację „zielonego”, przynajmniej w krótkim terminie.

Odniesienie Fedu do dzisiejszych danych zobaczymy dopiero na najbliższym posiedzeniu, czyli za niewiele ponad tydzień. Wówczas być może dowiemy się, czy stanowisko Rezerwy Federalnej (że inflacja w przyszłym roku znacznie się obniży) w jakikolwiek sposób się zmieni. Dzisiejsze dane prawdopodobnie potwierdzą, że Fed wkrótce zdejmie nogę z gazu i ogłosi ograniczenie skupu aktywów. Fakt ten z pewnością jest w dużym stopniu już wyceniony przez rynek.

Fake news pompuje kryptowalutę

Wczoraj burzę medialną wywołały nieprawdziwe informacje, które spowodowały, że jedna z kryptoawalut (Litecoin) urosła o 35 proc. i po chwili oddała w całości wypracowany zysk. Widać, że „fake news” stanowią duży problem dla inwestorów. Informacja dotyczyła tego, że od października w internetowym sklepie Walmart będzie można płacić Litecoinem. News był potwierdzony przez agencję Reuters oraz stację CNBC. To uwiarygodniło mocno przekaz. Kryptowaluta urosła na moment do poziomu ponad 230 USD, po czym po chwili wróciła ponownie w okolice 180 USD.

Złoty nadal słabnie

Złoty kontynuuje ruch deprecjacyjny rozpoczęty podczas ubiegłotygodniowej konferencji przewodniczącego RPP. Kurs EUR/PLN ponownie testuje poziom 4,5530. To istotny techniczny opór, którego przełamanie może doprowadzić do jeszcze większej deprecjacji. Uważam, że nie bez znaczenia dla złotego będą jutrzejsze dane na temat inflacji z Polski.

Na wczorajszym Europejskim Kongresie Finansowym w Sopocie mieliśmy ciekawą dyskusję na temat polityki pieniężnej pomiędzy profesorem Balcerowiczem, profesorem Belką i profesora Hausnera. Niestety prezes NBP, profesor Adam Glapiński nie przyjął zaproszenia. Gdyby jednak zagościł, byłaby szansa na to, aby uczestnicy rynku mogli wysłuchać merytorycznych argumentów potwierdzających słuszność prowadzenia polityki monetarnej w obecnym kształcie.

Czytaj też:
Utajniony majątek prezesa NBP prześwietlony. Media przyjrzały się zamianie domów z 2009 roku

Źródło: TMS Brokers / Łukasz Zembik