Piraci drogowi zapłacą więcej za ubezpieczenie samochodu. Składki wyższe o nawet kilkaset procent

Piraci drogowi zapłacą więcej za ubezpieczenie samochodu. Składki wyższe o nawet kilkaset procent

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: X / Kancelaria Premiera
Już tylko podpisu prezydenta brakuje pod ustawą, która pozwoli ubezpieczycielom na wgląd do rejestru mandatów i punktów karnych. Nowa ustawa ma zaboleć piratów drogowych.

Sejm przyjął jedną z ustaw, która ma zwiększyć bezpieczeństwo na polskich drogach. Po czerwcowych zmianach dotyczących pierwszeństwa pieszych przed przejściem przyszedł czas na kolejne regulacje. Według nowych przepisów firmy ubezpieczeniowe zyskają już niedługo dostęp do rejestru mandatów i punktów karnych zebranych przez kierowców. OC dla piratów drogowych będzie droższe. To kolejny etap zapowiedzianej przez rząd walki z niebezpiecznymi kierowcami.

Piraci drogowi zapłacą więcej

Pomysł jest prosty. Jesteś brawurowym kierowcom, który nie przestrzega przepisów ruchu drogowego? Stanowisz większe zagrożenie na drodze, czyli zapłacisz więcej za ubezpieczenie swojego auta. Rozwiązanie prewencyjne ma sprawić, że kierowcy będą świadomi tego, że łamanie przepisów może mieć skutek nie tylko krótkotrwały, czyli mandat i punkty karne, ale także długotrwały, czyli podwyższenie składki ubezpieczeniowej. Według ustawodawcy takie rozwiązanie będzie miało charakter prewencyjny i zmusi więcej osób do myślenia.

OC droższe, ale nie dla wszystkich

Firmy ubezpieczeniowe uspokajają kierowców, którzy jeżdżą zgodnie z prawem. Dla nich nowa ustawa nie zmieni wiele. Co więcej, dostęp do nowych danych pozwoli na łatwiejsze wyliczanie preferencyjnych warunków dla dobrych kierowców.

Obawiać powinni się jednak piraci drogowi. Wgląd do rejestru pozwoli ubezpieczycielom precyzyjnie wyliczyć wysokość składki dla osób, które stanowią realne zagrożenie na drodze. O ile wzrosną ubezpieczenia? Tego jeszcze nie wiadomo. Wiadomo jednak, które przewinienia będą miały szczególny wpływ na wysokość składki.

– Bez wątpienia największe zwyżki, sięgające nawet setek procent, mogą dotyczyć mandatów za jazdę po alkoholu, drastycznego przekraczania prędkości w terenie zabudowanym czy wyprzedzania na pasach – powiedział „Rzeczpospolitej” Bartosz Olszycki, dyrektor departamentu produktów komunikacyjnych w Warcie.

Ostatnim krokiem do wejścia w życie nowych przepisów jest podpis prezydenta. Można się więc spodziewać, że już niedługo na polskich drogach zrobi się bezpieczniej.

Czytaj też:
Rozpędził się na osiedlowej ulicy i zabił człowieka na pasach. „Skazujmy w Polsce za morderstwa drogowe”