Węgry nie poprą unijnych sankcji na rosyjski gaz i ropę

Węgry nie poprą unijnych sankcji na rosyjski gaz i ropę

Siergiej Ławrow i Péter Szijjártó
Siergiej Ławrow i Péter Szijjártó Źródło:Newspix.pl
Minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto poinformował, że Węgry pozostają przy swojej pierwotnej decyzji.

Minister spraw zagranicznych Węgier przebywał w Ankarze, gdzie spotkał się ze swoim tureckim odpowiednikiem. Węgier przypomniał, że obowiązkiem rządu Wiktora Orbana jest bezpieczeństwo energetyczne kraju. Szijjarto dodał, że Węgry nie będą ponosić ceny wojny w Ukrainie, dlatego dalej nie będą popierać unijnych sankcji na rosyjski gaz i ropę naftową. Minister dodał, że nie tylko jego kraj ma takie stanowisko w UE, ale tylko Węgry mówią o tym głośno.

Węgry przeciwne dostawom broni przez ich terytorium

W ramach utrzymywania dobrych relacji z Rosją Węgry nie zgodzą się także na transport broni dla walczącej Ukrainy przez ich terytorium. Zdaniem ministra Petera Szijjarto węgierscy wyborcy poparli taką politykę rządu. Minister ocenił, że ostatnie rosyjskie ataki rakietowe na Lwów były wywołane właśnie dostawami zachodniego uzbrojenia dla Ukrainy.

„Nie chcemy, by do podobnych scen doszło na terenach zamieszkanych przez Węgrów albo w okolicy węgiersko-ukraińskiej granicy. Gdybyśmy przepuścili transporty broni przez nasze terytorium, albo nie daj Boże, sami je dostarczali, wzięlibyśmy na siebie to ryzyko”, mówił Szijjarto.

Paweł Kowal, niegdyś poseł PiS a teraz członek Koalicji Obywatelskiej, skomentował na Twitterze, że słowa Petera Szijjarto uderzają rzekomo w politykę Polski, a ostrzały Lwowa miały mieć związek z polską polityką. Polityk wezwał Ministerstwo Spraw Wewnętrznych do szybkie reakcji, bo jej brak upokarza według niego miliony Polaków, którzy pomagają ukraińskim uchodźcom.

Wcześniej na węgierskiego ministra spraw zagranicznych spadła krytyka po tym, jak wezwał do MSZ ambasador Ukrainy na Węgrzech i upomniał ją, że ukraińscy przywódcy powinni przestać obrażać rząd Węgier.

Czytaj też:
Tusk ostro o PiS i Węgrach. Zarzuca im realizowanie „obcego planu”

Opracował:
Źródło: RMF 24