Prawie 60 proc. Polaków nie obawia się o swoje finanse w związku z wojną. Nie oznacza to, że nie oszczędzamy

Prawie 60 proc. Polaków nie obawia się o swoje finanse w związku z wojną. Nie oznacza to, że nie oszczędzamy

Finanse osobiste
Finanse osobisteŹródło:Flickr
Blisko 60 proc. Polaków twierdzi, że nie obawia się o swoje bezpieczeństwo finansowe w obliczu wojny na Ukrainie - wynika z badania przeprowadzonego przez Opinie24 na zlecenie Taves. Nie oznacza to, że w związku z wydarzeniami za naszą wschodnią granicą nie decydujemy się na ograniczenie wydatków.

Jedną z konsekwencji trwającej już prawie 8 tygodni wojny na Ukrainie jest niepewność na rynkach finansowych. Jak na razie nie przekłada się ona na obawy Polaków odnośnie własnego bezpieczeństwa finansowego. Z badania przeprowadzonego na zlecenie Taves wynika, że takich obaw nie ma 59 proc. Polaków. Nie oznacza to, że nie reagujemy na to co się dzieje za naszą wschodnią granicą. Zdecydowana większość, bo aż 81 proc. badanych podjęło decyzje w zakresie swoich finansów. Z badania wynika, że co czwarty respondent (25 proc.) zdecydował się na ograniczenie wydatków. Niewiele mniej, bo 22 proc. wstrzymuje się z większymi zakupami, zaś 13 proc. zdecydowało się na wypłatę gotówki. Jedynie 8 proc. ankietowano postanowiło zgromadzony kapitał zainwestować.

– Brak większych obaw o bezpieczeństwo oszczędności może wynikać z tego, że nasza wiedza nt. finansów rośnie oraz dokonaliśmy już pewnych zmian w sposobie gospodarowania pieniędzmi w trakcie trwania pandemii – komentuje Aleksander Pawlak, Prezes Zarządu Tavex.

– Niestety do niepewnej i niestabilnej sytuacji musimy przez jakiś czas przywyknąć i jeszcze bardziej troszczyć się o swoje środki finansowe, ponieważ prognozy gospodarcze na najbliższe lata nie są optymistyczne. Pomimo tego, że w odpowiedziach respondentów widać stosunkowo mały niepokój, w przyszłości możemy spodziewać się zmiany nawyków konsumenckich, m.in. obniżenia wolumenu konsumpcji dóbr i usług wyższego rzędu – dodaje.

Obawy rosną wraz z wiekiem

Z badania wynika, że obawy o bezpieczeństwo własnych finansów rosną wraz z wiekiem. Najmniejsze wyrażają najmłodsi respondenci z grupy wiekowej 18-24 (12 proc.) oraz 24-34 (19 proc.). Twórcy badania zwracają uwagę, że to właśnie te grupy była w zeszłym roku najaktywniejsze inwestycyjnie (w pierwszej grupie inwestowało 45 proc., zaś w drugiej 37 proc.). Największe obawy dotyczące bezpieczeństwa finansowego występują natomiast w grupie wiekowej 45-54 lata (31 proc.) i 55-64 lata (36 proc.).

Jak wspomniano, po rozpoczęciu wojny jedynie 8 proc. Polaków zdecydowało się swoje środki zainwestować. Najczęściej decydowano się na zakup nieruchomości (25 proc.). Co dziesiąty badany z tej grupy nabył kryptowaluty bądź akcje na giełdzie (odpowiednio 11 i 9 proc.). 6 proc. ankietowanych zdecydowało się na wymianę waluty, najczęściej na euro (60 proc.).

W badaniu poruszono również wątek inflacji, która niedawno osiągnęła w Polsce dwucyfrowy poziom, największy od przeszło 20 lat. 71 proc. respondentów obawia się, że w związku z wojną w Ukrainie wzrost cen będzie znacząco wyższy niż w roku ubiegłym, zaś 19 proc. uważa, że będzie on nieznacznie niższy. Zaledwie 8 proc. badanych twierdzi, że wojna w Ukrainie nie będzie miała wpływu na inflację w naszym kraju.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Firmy muszą inwestować. Polsce i Europie grozi stagflacja