Przypomnijmy, że na początku marca weszła w życie rządowa ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z rosyjską inwazją. Zakłada ona m.in. uproszczenie procesu zatrudniania uchodźców – zgodnie z przyjętymi regulacjami nie potrzebują oni żadnych specjalnych zezwoleń, a jedynym wymogiem jest konieczność zgłoszenia przez pracodawcę faktu zatrudnienia obywatela Ukrainy.
Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg poinformowała w czwartek, że od wybuchu wojny na Ukrainie (dziś mija dokładnie dziewięć tygodni od rozpoczęcia inwazji) pracę w Polsce podjęło 100 tys. obywateli tego kraju. – Bardzo się cieszymy, bo to pokazuje, że te osoby chcą pracować, chcą na dłużej z nami pozostać – podkreśliła szefowa resortu rodziny i polityki społecznej, która wraz z wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji Pawłem Szefernakerem odwiedziła dziś firmę TAGO w Radzyminie (woj. mazowieckie), w której zatrudnieni są obywatele Ukrainy.
Liczba zatrudnionych dynamicznie rośnie
Dane przedstawione przez minister Maląg społecznej pokazują, że liczba Ukraińców zatrudnionych w naszym kraju dynamicznie rośnie. Nie dalej jak tydzień temu Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej informowało o zatrudnieniu 77 tys. uchodźców. Połowa osób spośród tej grupy to pracownicy wykonujący proste prace (36,9 tys.). Ukraińcy – jak informował resort – najczęściej pracują w magazynach, gastronomii i hotelarstwie.
Szefowa resortu rodziny i polityki społecznej przypomniała dziś, że obywatele Ukrainy mogą skorzystać ze szkoleń, staży, bonów zatrudnieniowych i z różnych form aktywizacji przygotowanych przez publiczne służby zatrudnienia. Maląg zapowiedziała też kolejne pakiety rozwiązań w kwestii zatrudnienia Ukraińców.
– W perspektywie długofalowej, rozmawiając z organizacjami pracodawców, z organizacjami społecznymi, związkami zawodowymi przygotowujemy kolejne pakiety rozwiązań, które w sposób kompleksowy pozwolą na to, żeby jeszcze szerzej obywatele Ukrainy mogli podejmować pracę – przekazała minister rodziny i polityki społecznej.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Ile uchodźców chce zostać w Polsce na dłużej? Wiceszef MSWiA podał szacunki