Była minister finansów ma ważna radę dla rządu

Była minister finansów ma ważna radę dla rządu

Teresa Czerwińska
Teresa Czerwińska Źródło: Newspix.pl
Nie można wylać dziecka z kąpielą, tzn. nie można w ramach walki z inflacją dokonywać cięć w inwestycjach - mówi w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną Teresa Czerwińska, wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego, była minister finansów.

W wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej Czerwińska zwraca uwagę, że gospodarka europejska „dopiero co zdążyła się otrząsnąć po kryzysie pandemicznym, gdy – zaraz za naszą granicą – wybuchła wojna”. Wybuch wojny – jak mówi wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego – „spowodował, że po raz kolejny w ciągu dwóch lat gospodarka robi krok w tył”. Według byłej minister finansów trudno jednak w tej chwili oszacować wpływ wojny na gospodarkę.

– Wczesne scenariusze OECD zakładają, że wojna zredukuje tegoroczny światowy wzrost gospodarczy o około 1 pkt proc. i przyspieszy inflację o 2,5 pkt proc. Dla gospodarek sąsiednich straty będą większe – proporcjonalnie do skali powiązań z Ukrainą i ekspozycji na wprowadzone sankcje na Rosję i Białoruś – mówi Czerwińska.

Kluczowe są inwestycje

W dalszej części wywiadu wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego zwraca uwagę na fakt, iż inwestycje „są kluczowe dla rozwoju gospodarczego” i nie można dokonywać cięć w tym zakresie w ramach walki z inflacją. – Nie można wylać dziecka z kąpielą, tzn. nie można w ramach walki z inflacją dokonywać cięć w inwestycjach – mówi minister finansów w latach 2018-2019.

Pytana o działania rządu, który w przypadku trudnych sytuacji (najpierw w związku ze skutkami Covid-19, a obecnie w związku z rekordową inflacją) działa wedle zasady: "jest problem, załatwmy to transferami" (warto tu przypomnieć, że w czasach gdy Teresa Czerwińska pełniła urząd ministra finansów, dystansowała się wobec transferów socjalnych obecnej ekipy), była minister podkreśla, że pozytywnie ocenia to, że „tarcze antypandemiczne zostały uruchomione szybko, sprawnie i w adekwatnej do sytuacji wysokości”.

– Obecnie jednak, kiedy gospodarka UE powraca do poziomu sprzed kryzysu pandemicznego, wygaszane są kryzysowe programy pomocowe, warto podejmować wysiłki w zakresie konsolidacji wydatków w sektorze finansów publicznych. Natomiast wsparcie fiskalne powinno być ukierunkowane tak, aby nie zwiększać presji cenowej w średnim okresie – mówi Czerwińska. – Priorytetem są inwestycje w zmiany strukturalne, to one będą kreować dynamikę przyszłego wzrostu gospodarczego. Do tego trzeba wykorzystać instrumenty polityki fiskalnej – dodaje.

Zdaniem wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego warte dyskusji jest „wykluczenie, przynajmniej w części, wydatków stricte inwestycyjnych, np. na zieloną i cyfrową transformację, przy szacowaniu deficytu strukturalnego”.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Borys o inflacji: Niemal wszyscy ekonomiści mylili się w swoich prognozach