– Kredyt hipoteczny miał być szansą na nowy dom, a nie kulą u nogi. Muszą to dostrzec również banki. Nie ma i nie będzie zgody na maksymalizację zysków kosztem obywateli. Bankom nie trzeba mówić, że po wzroście stóp procentowych mają podnieść raty kredytów. Ale np. oprocentowanie lokat i depozytów stoi w miejscu. Marże depozytowe banków są ogromne. Nie ma na to naszej zgody – powiedział premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z serwisem 300gospodarka.
Stopy po raz kolejny w górę, premier powtarza, że będzie pomoc dla kredytobiorców
Rozmowa ukazała się kilka godzin po konferencji prasowej, na której prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński wyjaśniał powody kolejnej, ósmej już, podwyżki stóp procentowych. Przyznał, że to nie koniec podwyżek. W swoim trwającym dwie godziny przemówieniu podkreślał, że bank centralny nie ma żadnego wpływu na działanie banków komercyjnych, a więc na przykład nie może zobowiązać ich do obniżenia marży czy wprowadzenia jakichś form pomocy dla kredytobiorców.
To przestrzeń dla ustawodawcy. Kilka dni temu premier Morawiecki zapowiedział, że rząd przygotuje ustawę o pomocy dla kredytobiorców. Obejmować będzie m.in. ustawowe wakacje kredytowe, zwiększenie wartości funduszu pomocowego i zastąpienie wskaźnika WIBOR jakimś innym, „bardziej przejrzystym”, jak to ujął premier.
„Banki muszą zrozumieć, że jedziemy na tym samym wózku”
– Mój rząd nie poprzestanie na apelach. Jeśli postulaty kierowane do banków nie poskutkują – przygotujemy prawne narzędzia, które wyegzekwują od sektora bankowego większą odpowiedzialność. Mamy kryzys bez precedensu, związany z wojną na Ukrainie i zniszczeniem łańcuchów dostaw. Wysokie ceny surowców przekładają się na bardzo wysoką inflację. Banki muszą przyczynić się do zdrowych relacji gospodarczych i lepszych warunków finansowych dla ludzi – mówił Morawiecki w rozmowie z 300gospodarka.
Powiedział też, że „banki muszą zrozumieć, że jedziemy na tym samym wózku, a drenowanie kieszeni klientów to droga donikąd”. – Możemy przetrwać i wyjść z kryzysu gospodarczego wzmocnieni. Pod jednym warunkiem – wszyscy będziemy działać solidarnie – stwierdził.
Wakacje kredytowe możliwe latem
Przed kilkoma dniami minister rozwoju Waldemar Budapowiedział, że rząd chciałby, aby kredytobiorcy po raz pierwszy mogli skorzystać z wakacji kredytowych latem tego roku.
— Chcielibyśmy, by te instrumenty były w wakacje dostępne. To nam determinuje bardzo szybkie tempo działania. Za chwilę powinna się pojawić ustawa, która będzie procedowana w trybie normalnej legislacji — przekazał szef MRiT.
Zamiennik WIBOR od stycznia 2023 roku
Buda poinformował, że do września rząd dał czas bankom na zaproponowanie zamiennika dla WIBOR-u. — Po tym dojdzie do zatwierdzenia tej stawki referencyjnej, a jeżeli będzie nieakceptowalna, będziemy proponowali swoją, np. stawkę Polonia. Natomiast teraz trwają prace analityczne banków — wyjaśnił minister.
Zmiana WIBOR-u na inną stawkę referencyjną jest planowana od 1 stycznia 2023 r.
Czytaj też:
Kiedy obniżka stóp procentowych? Prezes NBP wskazuje możliwy termin