Byli ministrowie przeciwko fuzji Orlenu z Lotosem. Jest reakcja rzecznika rządu

Byli ministrowie przeciwko fuzji Orlenu z Lotosem. Jest reakcja rzecznika rządu

PKN Orlen
PKN OrlenŹródło:PKN Orlen
Byli ministrowie odpowiedzialni m.in. za przemysł i gospodarkę wydali oświadczenie w którym krytykują fuzję grupy Lotos z grupą Orlen. Zdaniem rzecznika rządu Piotra Muellera apel ten jest „szkodliwy”.

– Wypowiadamy się jednomyślnie i jednoznacznie przeciwko realizacji tak zwanej fuzji grupy LOTOS z grupą Orlen na warunkach ogłoszonych przez Ministra Aktywów Państwowych – piszą we wspólnym stanowisku byli ministrowie.

Kto podpisał list?

Pod listem podpisali się byli ministrowie gospodarki z czasów rządów koalicji SLD-PSL, a także PO-PSL: Wiesław Kaczmarek, Janusz Steinhoff, Jacek Piechota, Jerzy Hausner, Waldemar Pawlak, Janusz Piechociński, jak również Piotr Woźniak, minister gospodarki w okresie pierwszych rządów Prawa i Sprawiedliwości (lata 2005-2007). List podpisali również byli ministrowie przemysłu i handlu: Henryka Bochniarz, Tadeusz Syryjczyk, Henryka Bochniarz oraz Marek Pol.

Byli ministrowie apelują o „zatrzymanie procedur rozbioru grupy LOTOS opowiadając się za utrzymaniem jej w obecnej, zintegrowanej strukturze”. – Apelujemy zwłaszcza o utrzymanie struktury właścicielskiej sieci stacji paliw, konkurujących z siecią stacji grupy Orlen – napisano w liście.

Autorzy listu domagają się również zaniechania sprzedaży udziałów w rafinerii gdańskiej, wraz z całym łańcuchem wartości generowanym przez to przedsiębiorstwo. Postulują też m.in. zatrzymanie zbycia baz paliwowych na rzecz partnera zagranicznego i pozostawienia ich w spółkach krajowych oraz unieważnienie planów budowy nowego, morskiego terminala przeładunkowego dla ropy surowej i paliw pędnych na rzecz partnera zagranicznego, zwłaszcza z grupy państw – członków OPEC.

– Próba włączenia wybranych aktywów LOTOS S.A. do węgierskiej grupy MOL w zamian za jej wybrane aktywa przeznaczone do włączenia do grupy Orlen jest próbą nieekwiwalentnej wymiany (tzw. swap-u) i wyczerpuje wszystkie znamiona wadliwej prywatyzacji, ze szkodą dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, dla skarbu państwa i dla grupy LOTOS S.A. Brak zabezpieczenia przed dalszym zbywaniem przez MOL i Saudi Aramco zaplanowanych do nabycia aktywów LOTOS S.A. wskazuje na wyjątkową groźną w skutkach ignorancję ekonomiczną, wobec tak znaczącej wartości aktywów (zwłaszcza detalicznych) dla potencjalnych, kolejnych nabywców z silnych rosyjskich grup kapitałowych – czytamy w liście.

Zdaniem byłych ministrów planowana przez Ministerstwo Aktywów Państwowych fuzja „jest rażąco sprzeczna z polską racją stanu, która dyktuje potrzebę zachowania i wzmacniania bezpieczeństwa energetycznego bez ryzyka politycznego, bez dodatkowych kosztów nakładanych na obywateli RP oraz bez ryzyka spadku konkurencyjności krajowej gospodarki”.

Rzecznik rządu komentuje

Do listu byłych ministrów odniósł się w „Rozmowie Piaseckiego” rzecznik rządu Piotr Mueller. – Ten apel jest nietrafiony. W tej sytuacji, w której musimy budować silny koncern multienergetyczny na przyszłość, jest wręcz szkodliwy. Ta fuzja gwarantuje nam między innymi dostawy ropy z kierunku arabskiego – skomentował w TVN 24 Mueller.

PKN Orlenczeka na decyzję Komisji Europejskiej w sprawie przejęcia Grupy Lotos. Prezes koncernu Daniel Obajtek poinformował kilka tygodni temu, że decyzji należy spodziewać się w maju.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Lotos mógł trafić w rosyjskie ręce. Odtajniono dokument z 2011 roku

Źródło: TVN24 BiS