Apple wycofuje się z Chin. Koncern podał powód decyzji

Apple wycofuje się z Chin. Koncern podał powód decyzji

Apple
Apple Źródło: Shutterstock / Sukrita Rungroj
Apple planuje zwiększenie produkcji poza Chinami - informuje „The Wall Street Journal”. Powodem są surowe restrykcje wprowadzane przez Pekin w związku z Covid-19.

Apple – jak informuje „The Wall Street Journal” – zapowiedział niektórym ze swoich producentów kontraktowych, że chce zwiększyć produkcję poza Chinami. Powodem jest surowa polityka Pekinu wobec Covid-19. Gdzie amerykański gigant miałby przenieść produkcje? Jako alternatywa w tym zakresie wskazywane są Indie i Wietnam, które już teraz są miejscem dla niewielkiej części globalnej produkcji Apple. Koszty produkcji są tam równie niskie jak w Chinach, ale pandemiczne obostrzenia nie są tak surowe.


Apple zainspiruje inne firmy?

Z danych przytoczonych przez gazetę wynika, że obecnie ponad 90 proc. komponentów produktów Apple, takich jak choćby iPhone'y, iPady czy laptopy MacBook jest produkowanych w Chinach przez zewnętrznych wykonawców. Eksperci zwracają uwagę, że duża zależność Apple od tego kraju stanowi potencjalne ryzyko z powodu autorytarnego rządu Pekinu i jego starć z USA. Według "The Wall Street Journal" zwiększenie produkcji poza Chinami, może wpłynąć na refleksję innych zachodnich firm, które zastanawiają się, jak zmniejszyć zależność od Chin w zakresie produkcji lub kluczowych materiałów.

Rozważania w tej kwestii nasiliły się w tym roku, gdy Pekin zdystansował się od krytyki Rosji po inwazji tego kraju na Ukrainę, a także po wprowadzeniu blokad w niektórych miastach w związku z walką z Covid-19 (w kwietniu okazało się, że około połowa z 200 największych dostawców Apple ma zakłady produkcyjne w obszarach, na które chińskie władze nałożyły ścisłą kwarantannę w związku z pandemią).

Rzecznik Apple odmówił komentarza w tej sprawie. Gazeta przypomina, że Tim Cook, dyrektor generalny Apple powiedział w kwietniu: „Nasz łańcuch dostaw jest naprawdę globalny, więc produkty powstają wszędzie”. – Nadal przyglądamy się optymalizacji – dodał.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Chiny jednak nie pomagają Rosji. Ogromny spadek dostaw zaawansowanych technologii