Rzecznik rządu: Konkursy i przetargi z KPO są już uruchamiane

Rzecznik rządu: Konkursy i przetargi z KPO są już uruchamiane

Rzecznik rządu
Rzecznik rządu Źródło:Newspix.pl
Uruchamiane są już konkursy i przetargi z KPO - powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Mueller. Rzecznik skrytykował m.in. polityków polskiej opozycji za chęć „wywrócenia" kompromisu między polskim rządem a Komisją Europejską ws. KPO.

Wczoraj unijny komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni poinformował, że Komisja Europejska zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy. – W środę 1 czerwca rozmawialiśmy na temat polskiego KPO. Po dyskusji kolegium komisarzy zgodziło się skierować do Rady UE wniosek o realizację planu – poinformował Gentiloni.

Mueller krytykuje opozycję

Dziś w związku z tą decyzją wizytę w Polsce złoży przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Na kilka godzin przed przyjazdem szefowej KE odbyła się konferencja prasowa rzecznika rządu Piotra Muellera w tej sprawie. Rzecznik skrytykował m.in. polskich polityków opozycji, przyznał również, że uruchamiane są już konkursy i przetargi z KPO.

– Okres ostatnich miesięcy to był okres, w którym negocjowaliśmy punkty, które dotyczą reform wpisanych do KPO i te negocjacje zakończyły się kilkanaście dni temu. Niestety w Polsce jak i instytucjach UE są radykałowie, którzy chcieliby wywrócić ten kompromis, szukają argumentów, by opóźnić wypłaty. Wśród nich są też przedstawiciele opozycji. Mam nadzieję, że dzisiejsza wizyta powstrzyma takie działania – powiedział rzecznik rządu. – Już są uruchomiane konkursy i przetargi z KPO – dodał, podkreślając, że nieprawdziwe są głosy, że jakiekolwiek pieniądze Polsce przepadły.

Jak poinformował w Polskim Radiu Marcin Horała, wiceminister infrastruktury, funduszy i polityki regionalnej w ramach pierwszej transzy środków z KPO Polska otrzyma ok. 4 mld euro. Środki te powinny wpłynąć w trzecim kwartale tego roku. Przypomnijmy, że w ramach KPO Polska wnioskuje o 23,9 mld euro w ramach grantów i o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.

mObywatel zamiast dowodu?

W konferencji wziął udział również Adam Andruszkiewicz, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który zapowiedział zmiany w aplikacji mobilnej mObywatel. Przygotowywany projekt ustawy zakłada, że za sprawą aplikacji Polacy nie musieliby już okazywać dowodu osobistego. Aplikacja ma również umożliwić dokonywanie płatności online za usługi publiczne, a także korzystanie z dokumentów elektronicznych dostępnych w aplikacji.

– W związku z rozpowszechnieniem tej aplikacji, w związku z tak dużą liczbą Polaków, którzy na co dzień z niej korzystają doszliśmy do bardzo mocnego przekonania, że należy tę aplikację zrównać na co dzień z dowodem osobistym w mocy prawnej. hcemy, aby aplikacja mObywatel mogła nam umożliwiać potwierdzanie tożsamości we wszystkich miejscach oraz sytuacjach w naszym państwie na równi z plastikowym dowodem tożsamości – powiedział Andruszkiewicz. – Obecnie prędzej zapomnimy wychodząc domu portfela niż smartfona i w związku z powyższym chcemy, aby obywatel miał dokumenty, które na co dzień używa w aplikacji mObywatel – dodał.

Wspomniany projekt ustawy został 18 maja wprowadzony do Wykazu Prac Legislacyjnych i Programowych Rady Ministrów. Teraz będzie poddany konsultacjom. Z danych przedstawionych przez Andruszkiewicza wynika, że z aplikacji mObywatel korzysta obecnie prawie 8 mln Polaków.

Czytaj też:
Pieniądze z KPO popłyną do Polski? Ważna wizyta Ursuli von der Leyen