Wenezuelska ropa popłynie do Europy? Podano termin

Wenezuelska ropa popłynie do Europy? Podano termin

Naftoport w Wenezueli
Naftoport w WenezueliŹródło:Shutterstock / agchinook
Już w przyszłym miesiącu wenezuelska ropa może popłynąć do Europy - informuje Agencja Reutera. Dostawy surowca z nowego kierunku mają pomóc w zmniejszeniu zależności w tym zakresie od Rosji.

Włoski koncern naftowy Eni i hiszpańska firma Repsol mogą już w przyszłym miesiącu rozpocząć wysyłkę wenezuelskiej ropy do Europy, aby pomóc w zmniejszeniu zależności od rosyjskiego surowca – podaje Agencja Reutera, powołując się na pięć osób zaznajomionych z tą sprawą.

Zielone światło od Białego Domu

Agencja zwraca uwagę, że ilość ropy, jaką otrzymają koncerny nie będzie duża, podobnie jak wpływ na światowe ceny surowca. Niemniej jednak zielone światło Waszyngtonu na wznowienie od dłuższego czasu zamrożonych przepływów ropy przez Wenezuelę do Europy, można traktować jako gest wobec wenezuelskiego prezydenta Nicolasa Maduro.

Dlaczego Biały Dom wyraził zgodę na przepływy? Według agencji administracja Joe Bidena liczy na to, że wenezuelska ropa pomoże Europie zmniejszyć zależność od Rosji, a zarazem przekieruje część dostaw płynących z Wenezueli do Chin. Kluczowy warunek – jak wskazuje źródło agencji – jest taki, że „ropa musi trafić do Europy i nie można jej odsprzedać gdzie indziej”. Amerykańskiej administracji chodzi również o skłonienie wenezuelskiego przywódcy do wznowienia rozmów z opozycją.

Koncern Eni nie odniósł się do doniesień Reutera, podkreślając, że nie komentuje kwestii o „potencjalnej wrażliwości handlowej”. Z kolei Repsol nie odpowiedział w żaden sposób na prośbę o komentarz.

Wenezuela największą nadzieją?

Według Dawida Czopka z Funduszu Inwestycyjnego Polaris Wenezuela, podobnie jak Iran są „największą nadzieją świata”, by zastąpić ropę z Rosji.

– Te państwa mają największe możliwości, jeżeli chodzi o zwiększenie wydobycia ropy naftowej. Pewne możliwości ma Arabia Saudyjska, pewne możliwości są w krajach afrykańskich, ale te dwa kraje, czyli Iran i Wenezuela, wymienia się jako takie główne źródła, skąd można w przyszłości – ale to są kwestie kwartałów, a nie miesięcy – pozyskiwać ropę – powiedział w rozmowie z TVN 24 BIS Czopek.

Czytaj też:
Które rurociągi nie podlegają sankcjom? Z rosyjskiej ropy może korzystać też Polska