Dworczyk: Wojna ma swoje konsekwencje. Skończył się niestety czas kiedy było miło, lekko i przyjemnie

Dworczyk: Wojna ma swoje konsekwencje. Skończył się niestety czas kiedy było miło, lekko i przyjemnie

Szef KPRM Michał Dworczyk
Szef KPRM Michał Dworczyk Źródło: Newspix.pl / Marcin Banaszkiewicz/FOTONEWS

Minister Michał Dworczyk nie ma dobrych informacji w kwestii rosnących cen towarów i usług. Na antenie Radia Plus powiedział, że wojna na Ukrainie ma swoje negatywne konsekwencje także dla Polaków.

– To nie jest tak, że przejdziemy suchą stopą przez ten czas wojenny, odczujemy to w swoich portfelach, odczujemy to na inne sposoby. Wojna ma swoje konsekwencje. Skończył się niestety czas kiedy było miło, lekko i przyjemnie, nie mówię tylko o Polsce, to dotyczy całego świata. Jedyną drogą, żeby zmienić tę sytuację, jest doprowadzenie do zakończenia tej wojny – powiedział minister Michał Dworczyk.

Inflacja będzie dalej rosła?

Mało optymistycznie brzmią dalsze słowa ministra Michała Dworczyka. W piątek 1 lipca poznamy szybki szacunek inflacyjny za czerwiec. Eksperci uważają, że odczyt będzie jeszcze wyższy, niż w mają, gdy inflacja wyniosła 13,9 proc. Minister w KPRM zapowiada, że najbliższe miesiące będą trudne.

– Najbliższe miesiące będą stanowiły wyzwanie dla wszystkich obywateli. Będziemy cały czas zmagać się z wysokimi cenami, będziemy się zmagać z inflacją. Rząd podejmuje szereg działań, żeby łagodzić skutki wojny, którą wywołała Rosja, ale one na pewno będą i już są odczuwalne – powiedział Michał Dworczyk. – Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, rząd ma ograniczone możliwości, w takim znaczeniu, że Polacy będą odczuwać skutki wojny. Dlatego musimy zrobić wszystko, żeby ta wojna się zakończyła – dodał minister.

USA wybudują w Polsce silosy na ukraińskie zboże?

Szef gabinetu premiera odniósł się także do słów prezydenta USA Joe Bidena, które wywołały w ostatnim czasie dużo zamieszania. Chodzi o deklarację budowy silosów zbożowych przy granicy polsko-ukraińskiej.

Cieszymy się z każdej deklaracji wsparcia jeśli chodzi o transport zboża. Mamy widmo głodu w północnej Afryce. Tam problem jest szczególny, a to może mieć wpływ na ruch migracyjny powiedział Michał Dworczyk. – Silosy są ważne, ale obecnie pracuje zespół, któremu przewodniczy pan wicepremier Kowalczyk. Według mojej wiedzy dzisiaj najistotniejsze jest udrożnienie tranzytu przez Polskę, bo tu nie chodzi o to, aby zboże wywieźć (z Ukrainy - przyp. red.) i przechowywać w Polsce, tylko o to, aby to zboże dotarło przede wszystkim do Afryki – dodał.

Czytaj też:
Wysoka inflacja. Polacy wcale nie garną się do oszczędzania