Gazprom stracił w czwartek jedną czwartą swojej wartości rynkowej. Stało się to po tym, jak rosyjski koncern poinformował, że akcjonariusze zablokowali plany wypłaty dużej dywidendy za ubiegły rok. – Akcjonariusze uznali, że w obecnej sytuacji nie jest wskazane wypłacanie dywidendy na podstawie wyników z 2021 r. – powiedział wiceprezes spółki Famil Sadygov, którego cytuje „Financial Times”.
Brak dywidendy po raz pierwszy od niemal 25 lat
Gazeta przypomina, że największym udziałowcem Gazpromu jest państwo rosyjskie, które bezpośrednio posiada blisko 40 proc. udziałów. Z kolei dodatkowe 12 proc. należy do dwóch innych państwowych spółek. Dzisiejszy spadek akcji koncernu skłonił moskiewską giełdę do wstrzymania obrotu jego akcjami. Spadek akcji zaliczyło również kilka innych rosyjskich grup energetycznych, co miało związek z tym, że spodziewano się, że ich zarządy pójdą w ślady akcjonariuszy gazowego giganta.
W poprzednim miesiącu – jak przypomina „Financial Times” – zarząd Gazpromu zalecił – w związku z gwałtownie rosnącymi cenami gazu – rekordową dywidendę w wysokości 52,53 rubli. Gazprom ogłosił nową politykę dywidendową przed trzema laty z planem wypłaty 50 proc. zysków do 2022 roku. Tamta decyzja szybko uczyniła Gazprom największą pod względem kapitalizacji rynkowa firmą w Rosji.
„Financial Times” przypomina, że Gazprom po raz ostatni nie wypłacił dywidendy w 1998 roku, co oznacza, że takiej sytuacji w spółce nie było od niemal ćwierćwiecza.
Czytaj też:
Miedwiediew: Sankcje uzasadniają rozpoczęcie przez Rosję nowej wojny