Niespodziewany zwrot w aferze GetBack. Sąd zajął majątek Leszka C.

Niespodziewany zwrot w aferze GetBack. Sąd zajął majątek Leszka C.

GetBack
GetBack Źródło: Shutterstock / MOZCO Mateusz Szymanski
Majątek szefa GetBack został zajęty przez prokuraturę. Sąd utrzymał zabezpieczenie, uznając jednocześnie, że Leszek C. jest podejrzany w aferze.

Prokuratura nie odpuszcza Leszkowi C. Zdanie oskarżyciela szef Idea Banku dopuścił się oszustw, wśród których miało być naciąganie klientów banku na zakup obligacji GetBack – pisze „Rzeczpospolita”. Sąd prowadzący sprawę tym razem utrzymał i uznał za prawomocną decyzję o zajęciu majątku miliardera. Była to druga tego typu próba prokuratury. Jak pisze gazeta, obrońcy Czarneckiego nie kryją zdziwienia decyzją sądu.

Leszek C. w końcu usłyszy zarzuty?

Zwrot w sprawie GetBack może być przełomowy dla wszystkich osób, które utraciły zainwestowane pieniądze. Pat w tej sprawie trwa już od dwóch lat. Prokuratura sformułowała zarzuty wobec miliardera, który był jednym z najbogatszych Polaków, ale nie może ich przedstawić, gdyż Leszek C. pozostaje nieuchwytny.

Jak informuje „Rzeczpospolita”, 8 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie „utrzymał w mocy postanowienie Prokuratury Regionalnej w Warszawie o zabezpieczeniu majątkowym wobec podejrzanego Leszka C. z grudnia 2021 r”.

Dział prasowy odpowiedział także, że „w ocenie Sądu zabezpieczenie majątkowe w stosunku do podejrzanego jest decyzją prawidłową, gdyż w świetle zaprezentowanych przez prokuratora dowodów istnieje prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa przez Leszka C”.

Sąd, który wcześniej miał inne zdanie na ten temat, teraz uważa, że zabezpieczenie majątkowe jest słuszne, gdyż w przyszłości odzyskanie środków na naprawienie szkody, zadośćuczynienie czy opłaty sądowe, może być inaczej niemożliwe. Sąd potwierdził tym samym, że Leszek C. mógł popełnić przestępstwo.

Obrońcy są zdziwieni

Sprawę skomentował mecenas Jacek Dubois, który jest jednym z obrońców Leszka C. – Przyjmujemy ze zdziwieniem, że po wcześniejszych orzeczeniach, które są krańcowo różne, sąd teraz rozstrzygnął inaczej – powiedział „Rz” mec. Jacek Dubois. – Prokuratura przyjęła metodę występowania do kolejnych sądów, szukając kogoś, kto podda się jej presji, i teraz trafiła na podatny grunt – dodał adwokat.

Czytaj też:
„Rzeczpospolita”: rosyjski wątek w aferze GetBacku