Narodowy Bank Polski obecnie ma prawie 230 ton złota (z czego 105 ton jest składowane w skarbcach NBP) o równowartości blisko 60 mld zł (wg stanu na 30.06.2022). Za prezesury prof. Adama Glapińskiego zasoby polskiego złota zostały zwiększone o 125,7 tony (122proc.).
Inwestowanie w niepodległej Rzeczpospolitej ma bogatą historię.
Władze odrodzonej w 1918 r. II RP traktowały złoto znajdujące się w zasobach Banku Polskiego SA jako skarb narodowy, który mógłby być wykorzystany w krytycznym dla państwa momencie.
W sierpniu 1939 r. polski bank centralny dysponował zasobami złota o wartości 463,6 mln zł (około 87 mln dolarów), o łącznej wadze 79,5 tony.
W obliczu agresji Niemiec konieczna stała się ewakuacja polskiego złota. Niezwykle trudna logistycznie operacja rozpoczęła się w nocy z 4 na 5 września 1939 r. Cenny ładunek był wieziony przez Rumunię, Turcję, Afrykę, Francję do Nowego Jorku, Londynu i Ottawy.
O znaczeniu tej operacji mówi prof. Adam Glapiński, Prezes NBP (9.07.2022, niezalezna.pl): „Gdyby nie działania banku centralnego w czasie drugiej wojny światowej, gdyby nie spektakularna ochrona naszego narodowego złota, które pomagało opłacać walkę partyzancką, zakup broni, amunicji, działania rządu i zabiegi o zachowanie naszego kraju, Polski nie byłoby już na mapie świata”.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.