Szykują się nowe unijne sankcje. Obejmą niemal 50 osób i największy bank Rosji

Szykują się nowe unijne sankcje. Obejmą niemal 50 osób i największy bank Rosji

Siedziba Komisji Europejskiej, zdjęcie ilustracyjne
Siedziba Komisji Europejskiej, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / roibu
Blisko 50 osób i dziewięć podmiotów znajdzie się na nowej liście unijnych sankcji w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę. Według Agencji Reutera tym razem restrykcji nie uniknie Skierbank, największy bank Rosji.

W niedzielę minie pięć miesięcy od ataku Rosji na Ukrainę. O nowych unijnych sankcjach w związku z tym atakiem informuje Agencja Reutera. Według agencji tym razem restrykcji nie uniknie Sbierbank, największy bank Rosji. Jeśli do tego dojdzie, doszłoby do zamrożenia aktywów instytucji na Zachodzie i - jak podaje agencja powołując się na jednego z unijnych urzędników - całkowicie uniemożliwiałoby mu to transakcje, z wyjątkiem operacji finansowych dotyczących handlu żywnością i nawozami.

Sankcje wobec banków zostaną zrewidowane

Reuters przypomina, że Skierbank został już odłączony od bankowego systemu SWIFT, co utrudnia mu prowadzenie działalności. Agencja podaje, że zrewidowane mają zostać niektóre obostrzenia, tak by zapewnić rosyjskim bankom - które zostały wcześniej objęte sankcjami - możliwość wykorzystania niektórych zamrożonych funduszy do handlu żywnością i nawozami w celu wyeliminowania trudności w w światowym handlu żywnością.

W sumie na nowej unijnej liście sankcji znaleźć ma się 48 osób i dziewięć podmiotów. Personalne obostrzenia mają objąć takie osoby jak m.in. pierwszy wicepremier Rosji Andriej Biełousow, pierwszy zastępca dyrektora rosyjskiej służby bezpieczeństwa FSB Siergiej Korolew, szef giganta cynku i miedzi UMMC Andrei Kozitsyn, mer Moskwy Siergiej Sobianin, czy aktorzy Siergiej Biezrukow i Władimir Maszkow. Sankcje dotkną również członków rodzin wcześniej objętych sankcjami (w tym wypadku lista obejmuje takie osoby jak m.in. Stanisław Czemezow, syn prezesa rosyjskiego koncernu zbrojeniowego Rostec, czy Maja Bołotowa, córka Nikołaja Tokariewa, szefa firmy energetycznej Transnieft).

Na liście sankcji „Nocne Wilki”

Sankcjami objęty ma również zostać klub motocyklowy „Nocne Wilki” i jego liderzy. Wśród nich jest Josef Hambalek, przewodniczący europejskiej kapituły klubu, oskarżony o szkolenie jego członków w obozie na Słowacji do walki na Ukrainie. O klubie „Nocne Wilki” głośno było w Polsce w kwietniu 2015 roku. Jego członkowie - jak przypomina tvn24.pl - chcieli wówczas wznowić tradycję rajdu na trasie Moskwa-Berlin. Kolumna przyozdobiona flagami zwycięstwa, Rosji i Związku Radzieckiego planowała dumy przejazd przez polskie ziemie, co zostało odebrane jako prowokacja polityczna.

Jeśli unijne sankcje zostaną przyjęte wówczas liczba osób znajdujących się na „czarnej liście” UE wzrośnie do 1129.

Czytaj też:
Zakaz importu rosyjskiego złota. „To nie będzie cios dla Moskwy”