„Rewolucja cywilizacyjna”. Saudyjczycy planują budowę niezwykłego miasta rodem z science-fiction

„Rewolucja cywilizacyjna”. Saudyjczycy planują budowę niezwykłego miasta rodem z science-fiction

The Line
The Line Źródło:YouTube / NEOM
Arabia Saudyjska chce stworzyć wyjątkowe miasto. Projekt budzi zachwyt, ale także najgorsze skojarzenia z wielu książek i filmów science-fiction.

Arabia Saudyjska przedstawiła projekt miasta The Line (Linia). Ma ono stanąć na brzegu Zatoki Akaba na Morzu Czerwonym i jeśli zostanie wybudowane, to będzie jedyne w swoim rodzaju.

The Line, czyli miasto przyszłości

The Line ma być zamieszkałe przez 9 milionów mieszkańców, ale zamiast ogromnej przestrzeni, ma zająć tylko 34 kilometry kwadratowe. „Projektujemy je, aby zapewnić zdrowsze i bardziej samowystarczalne życie” – mówią autorzy projektu na filmie, który przedstawia ich wizję. „Społeczność miasta będzie zorganizowana w trzech wymiarach. Mieszkańcy będą mieli dostęp do swoich wszystkich potrzeb w odległości 5 minut marszu” – słyszymy. Chodzi o dostęp zarówno do miejsc pracy, jak i sklepów, usług, czy miejsc rozrywki i relaksu. Przejechanie miasta z jednego końca na drugi ma zająć tylko 20 minut. Wszystko dzięki specjalnie zaplanowanej infrastrukturze komunikacyjnej.

Projektanci zakładają, że nikt w mieście nie będzie posiadał samochodu, gdyż będzie to zbędne. Efektem ma być zerowa emisja dwutlenku węgla i szkodliwych substancji. Budowa miasta od zera w czasach, gdy możliwe jest wprowadzenie nowoczesnych technologii, ma sprawić, że część usług, w tym np. dostarczanie towarów, może się odbywać przy pomocy pojazdów autonomicznych.

170 kilometrów długości

Miasto będzie mierzyło 500 metrów wysokości, 200 metrów szerokości i aż 170 kilometrów długości. Boczne, zewnętrzne ściany konstrukcji pokrywać będzie lustrzana elewacja, która pozwoli nie tylko na wkomponowanie miasta w otoczenie, ale także da mu niezwykły efekt. Architekci zapewniają, że zarówno energia elektryczna, jak i pozyskiwanie wody będzie możliwe dzięki w pełni odnawialnym i ekologicznym źródłom.

Każdy, kto chociaż raz miał do czynienia z książkami lub filmami science-fiction, od razu ma jednak złe skojarzenia. Budowanie miast w pionie, rozwarstwienie społeczne, bogaci mieszkający w chmurach i biedni na poziomie ulic. To wszystko już widzieliśmy w różnych odmianach zarówno w kinie, jak i literaturze. Czy The Line będzie tego typu projektem. Raczej nie. Nie wiadomo jednak, kiedy w ogóle zostanie zbudowane.

Czytaj też:
Wpadka Joe Bidena w Arabii Saudyjskiej. Mówił o egoizmie żołnierzy