– W trudnych czasach krytykować jest łatwo. Niech więc przemówią fakty. Oferta Prawo i Sprawiedliwość vs oferta PO. Konkretne ulgi i wsparcie dla Polaków vs lenistwo w czasach koniunktury – napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Wspomniane przez szefa rządu "fakty" to grafika pokazująca ofertę PO i PiS dla Polaków w wieku 30-35 lat. Porównano w niej m.in. wysokość kwoty wolnej od podatku (za rządów PO – 3091 zł, za rządów PiS – 30 tys. zł), wysokość płacy minimalnej (za rządów PO – 1750 zł, za rządów PiS 3010 zł), wysokość średniego wynagrodzenia (za rządów PO – 4055 zł, za rządów PiS – 6235 zł), czy stawkę podatku PIT (za rządów PO – 18 proc., za rządów PiS – 12 proc.).
W grafice podkreślono również, że w okresie rządów PO nie było wsparcia dla rodzin i kredytobiorców, podczas gdy PiS wprowadził 500 plus, 300 plus, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, a także wakacje kredytowe.
Tusk: Polacy biednieją
Szef PO Donald Tusk w porannym wywiadzie dla TVN 24 podkreślił, że jego ugrupowanie „nie idzie do władzy po to, żeby ludziom zabierać", a po to, by "zabezpieczyć ludzki byt, żeby zabezpieczyć polskie rodziny przed upadkiem wartości pieniądza”. Lider największej partii opozycyjnej powiedział również, że opozycja „jest od tego, żeby przygotować władzę, dzięki której nie będzie takiej inflacji”. – Najważniejszą rzeczą jest to, żeby do władzy doszły te środowiska, które umieją zajmować się gospodarką i finansami, tak, żeby inflacja nie zżerała ludziom pieniędzy, a efektem rządów PiS jest to, że Polacy biednieją właściwie z miesiąca na miesiąc i trzeba im to zrekompensować – powiedział były premier.
Czytaj też:
Premier Morawiecki pisze o „przywódcach uwiedzionych przez Putina”. „Teraz są w szoku”