Wakacje kredytowe nie dla frankowiczów. Ich raty mogą być najwyższe w historii

Wakacje kredytowe nie dla frankowiczów. Ich raty mogą być najwyższe w historii

Frank szwajcarski
Frank szwajcarski Źródło:Shutterstock
Bliskość historycznych maksimów notowań franka sprawiła, że przeliczone na złote raty kredytobiorców są dziś w niektórych przypadkach najwyższe w całej historii spłaty zobowiązania - zauważa serwis Bankier.pl. Prawie 40 proc. kredytobiorców złotówkowych uważa, że wakacje kredytowe powinny dotyczyć również frankowiczów.

Obowiązujące od blisko dwóch miesięcy wakacje kredytowe nie dotyczą frankowiczów. Rozwiązanie to zakłada bowiem, że odroczenie spłat nie będzie dostępne dla osób, które spłacają kredyt powiązany z walutą obcą, czyli m.in. dla frankowców. Serwis Bankier.pl zwraca uwagę na trudną sytuację tych osób, zwłaszcza „kredytobiorców-świeżaków”, czyli osoby, które zaciągnęły zobowiązania w czasie obowiązywania rekordowo niskich stóp procentowych. Tymczasem od października zeszłego roku rozpoczęła się trwająca do tej pory seria podwyżek stóp (niedawno Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o 11 z rzędu podwyżce), która wywindowała raty kredytów hipotecznych do poziomów nierzadko dwukrotnie wyższych niż w połowie zeszłego roku. Portal zwraca uwagę, że jeśli frankowicze wykorzystali w pełni zdolność kredytową w czasach taniego pieniądza, niemal natychmiast mogli znaleźć się w poważnych tarapatach, gdy oprocentowanie poszło w górę.

Bankier.pl przypomina, że w czerwcu br. Szwajcarski Bank Centralny niespodziewanie podniósł stopy procentowe i była to pierwsza podwyżka od prawie 15 lat. Analitycy spodziewają się, że we wrześniu może nastąpić kolejna podwyżka i to aż o 75 punktów bazowych.

Frank w okolicach 5 zł

Kurs helweckiej waluty od kilku miesięcy znajduje się na poziomach bliskich 4,8-4,9 zł, podczas gdy jeszcze na początku czerwca był zbliżony do 4,35 zł. Bliskość historycznych maksimów notowań franka sprawiła, że przeliczone na złote raty kredytobiorców są dziś w niektórych przypadkach najwyższe w całej historii spłaty zobowiązania.

Portal prezentuje wyliczenia na przykładzie kredytu mieszkaniowego zaciągniętego na początku 2008 roku na 300 tys. zł na 100 proc. wartości nieruchomości – kurs wypłaty zobowiązania opartego na franku wyniósł 2,25 zł za 1 CHF. Wynika z nich, że po 14 latach „frankowiec” spłacił łącznie raty o wartości 267 tys. zł, co nie jest znaczącą różnicą w stosunku do złotowego odpowiednika, który oddał bankowi ok. 260 tys. zł. Ten drugi jednak – jak zauważa portal – pozbył się w tym czasie ponad 107 tys. zł długu i jego kredyt nie znajduje się „pod wodą”.

Kredytobiorcy podzieleni ws. wakacji kredytowych dla kredytobiorców

Z badania przeprowadzonego przez UCE Research wynika, że prawie 40 proc. kredytobiorców złotówkowych uważa, że państwo powinno wprowadzić wakacje kredytowe również dla frankowiczów. Niewiele mniej, bo 35,1 proc. ankietowanych jest przeciwnego zdania, zaś co czwarty badany nie ma w tej sprawie opinii.

Przeciwnicy wakacji kredytowych dla frankowiczów najczęściej wskazują, że byłoby to niesprawiedliwe wobec kredytobiorców złotowych. Spora część badanych z tej grupy uważa też, że frankowicze sami powinni mediować z bankami w tej kwestii. Pojawiają się też głosy, że taka pomoc mogłaby zbyt dużo kosztować sektor bankowy. Rzadziej pojawia się opinia, że frankowicze przez długi czas mieli niższe raty i teraz to się sprawiedliwe „wyrówna”.

Czytaj też:
Frankowicze po raz kolejny wygrywają w Trybunale. Niezwykle ważny wyrok

Źródło: Bankier.pl, MondayNews.pl