Rostowski: Ochrony socjalne i wszystkie tarcze są teraz absolutnie konieczne

Rostowski: Ochrony socjalne i wszystkie tarcze są teraz absolutnie konieczne

Jacek Rostowski
Jacek Rostowski Źródło:PAP / Rafał Guz
Wicepremier i minister finansów rządu Donalda Tuska – Jacek Rostowski, pytany był o sytuację gospodarczą Polski. Odniósł się także do programów socjalnych wprowadzonych przez Zjednoczoną Prawicę.

Opozycja jasno powiedziała, że żadnych świadczeń nie cofnie – powiedział Jacek Rostowski, były wicepremier i minister finansów ma antenie Polsat News. Jego zdaniem, obecnie programy socjalne i tarcze wprowadzone przez rząd, są konieczne.

– Ochrony socjalne i wszystkie tarcze są teraz absolutnie konieczne, bo ludzie są w bardzo trudnej sytuacji. Ja kiedyś powiedziałem, że pieniędzy nie ma i nie będzie. Zakładając, że władza zachowuje się racjonalnie i zapewnia sobie pewne rezerwy, aby móc łatwo wydawać w sytuacjach kryzysowych, jak ta, którą mamy dziś – tłumaczył słowa, z których jest najbardziej znany i które przypominają mu politycy związani ze Zjednoczoną Prawicą.

Inflacja lub galopująca drożyzna

Inflacja w sierpniu wyniosła 16,1 proc. Główny Urząd Statystyczny potwierdził tym samym szybki szacunek z końca miesiąca. Był to kolejny wzrost w ostatnich miesiącach, a tak wysokiego poziomu w Polsce nie notowano od lat 90. ubiegłego wieku.

Były minister finansów przyznał także, że obecnie ocenianie, czy i o ile inflacja jeszcze wzrośnie, jest niezwykle trudne, gdyż „wymknęła się ona spod kontroli”.

– Gdy inflacja dochodzi już do tych poziomów, to staje się bardzo nieprzewidywalna. To zaskoczyła wszystkich analityków. Wymknęła się spod kontroli. Jest to jeden z powodów tego, że wśród Polaków jest narastający niepokój o przyszłość – powiedział Jacek Rostowski. – Wolę mówić o galopującej drożyźnie. Inflacja to określenie technokratyczne – dodał, podkreślając, że takie określenie lepiej trafia do wyobraźni obywateli.

Czytaj też:
Prezes PFR z odważną prognozą. Wskazał początek końca inflacji

Źródło: Polsat News