Kiedy obniżki stóp procentowych? Adam Glapiński zabiera głos

Kiedy obniżki stóp procentowych? Adam Glapiński zabiera głos

Adam Glapiński, prezes NBP
Adam Glapiński, prezes NBP Źródło: PAP / Rafał Guz
Stopy procentowe w lutym nie wzrosły, ale wszyscy kredytobiorcy wypatrują momentu, kiedy Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o ich obniżkach. Głos w tej sprawie zabrał prezes NBP Adam Glapiński. – Najbliższa przyszłość to dalsze aplikowanie tej bolesnej kuracji – zapowiedział.

Na początku lutego Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Takiej decyzji spodziewała się większość analityków. Podstawowym powodem, dla którego analitycy nie widzą potrzeby podnoszenia stóp, jest spodziewany spadek inflacji. Wprawdzie w lutym i marcu ma ona wzrosnąć, ale od kwietnia prawdopodobnie zacznie spadać.

Głos w sprawie obniżek stóp procentowych zabrał prezes NBP Adam Glapiński. – Będziemy obniżać stopy we właściwym momencie, jak uznamy, że to będzie racjonalne. Teraz jest jeszcze za wcześnie. Tak jak zaczęliśmy podnosić we właściwym momencie, tak samo we właściwym momencie obniżymy – mówił podczas Światowego Kongresu Kopernikańskiego w Toruniu. – Czy to będzie koniec tego roku? Chciałbym – dodał.

Glapiński podkreślał, że inflacja na świecie zaczyna spadać, jednak „dopiero w 2025 roku zejdziemy do poziomu dobrego”. I powtarzał, że na obniżki stóp procentowych jest jeszcze za wcześnie. — Najbliższa przyszłość to dalsze aplikowanie tej bolesnej kuracji — zapowiedział.

Stopy procentowe. Czy jest szansa na obniżkę?

Obecnie stopa lombardowa wynosi 7,25 proc., stopa depozytowa 6,25 proc., a stopa redyskontowa weksli 6,80 proc. w skali roku. Czy rzeczywiście jest szansa na obniżkę jeszcze w tym roku? Zdania analityków są podzielone. „W naszej ocenie w 2023 nie będzie warunków do obniżek stóp procentowych z uwagi na uporczywie wysoką inflację bazową, chociaż stabilizacja lub wręcz spadki światowych cen energii (w tym paliw) będzie sprzyjała spadkowi głównego wskaźnika inflacji na przestrzeni najbliższych miesięcy” – piszą w swoim komentarzu analitycy banku ING.

Powody do optymizmu daje zadłużonym Marta Petka-Zagajewska, kierownik Zespołu Analiz Makroekonomicznych w PKO Banku Polskim. Uważa, że na pierwszą obniżkę o 25 pkt bazowych (0,25 pkt proc.) RPP zdecyduje się jesienią, „a na koniec bieżącego roku stopa referencyjna może być już o 50 pkt bazowych niższa niż obecnie” – powiedziała w rozmowie z Interią.

Czytaj też:
Piotr Kuczyński dla Wprost.pl: Wiosną inflacja będzie szybko spadać
Czytaj też:
Rekordowe wyniki banków. Wysokie stopy procentowe zapewniły miliardy