Dziś o godz. 16.00 rozpoczęło się przesłuchanie szefa Rezerwy Federalnej (amerykański bank centralny) Jerome'a Powella. przed senacką komisją ds. bankowości. Szef Fed prezentuje raport dotyczący stanu gospodarki i polityki monetarnej oraz zarysowuje, jak będzie się kształtowała polityka monetarna banku w przyszłości.
Szef Rezerwy Federalnej o stopach procentowych
Podczas przesłuchania Powell przyznał, że ostatnie dane gospodarcze sugerują, że trzeba będzie podnosić stopy procentowe wyżej, niż spodziewano się tego do tej pory. – Patrząc na ostatnie dane można oczekiwać, że stopy procentowe będą musiały dalej rosnąć. Nie jest wykluczone, że Fed będzie musiał podwyższyć tempo podwyżek, a szczyt stóp z pewnością będzie wyżej niż wcześniej zakładaliśmy – powiedział szef Rezerwy Federalnej.
Po rozpoczęciu wystąpienia szefa Rezerwy Federalnej na rynku zaobserwowano dynamiczne umocnienie dolara. Kurs EUR/USD spadł poniżej 1,06. W parze ze złotym dolar był wyceniany momentami na 4,428 zł i rósł o ok, 0,9 proc.
Wystąpienie Powella może wskazywać, iż podczas marcowego posiedzenia Federalny Komitet do spraw Operacji Otwartego Rynku (FOMC) zdecyduje o podwyżce stóp procentowych w USA o 50 punktów bazowych, a nie jak się do niedawna spodziewano o 25 punktów bazowych.
Już jutro decyzję ws. stóp procentowych podejmie Rada Polityki Pieniężnej (RPP). Rynek spodziewa się kolejnej decyzji o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Jak zauważa Bankier.pl, teoretycznie dalsze zacieśnianie polityki monetarnej w USA przy faktycznym zakończeniu cyklu podwyżek stóp procentowych w Polsce byłoby niekorzystne dla złotego.
Czytaj też:
Rezerwa Federalna nie panuje nad inflacją. Szef JPMorgan: Przed nami dużo przerażających rzeczyCzytaj też:
Obniżka stóp procentowych jeszcze w tym roku? Opinia szefa PFR nie ucieszy kredytobiorców