Dyrektywa plastikowa na ostatniej prostej. Sejm zdecydował m.in. w sprawie jednorazowych sztućców

Dyrektywa plastikowa na ostatniej prostej. Sejm zdecydował m.in. w sprawie jednorazowych sztućców

Plastikowe sztućce
Plastikowe sztućce Źródło:Shutterstock
Sejm przyjął dziś ustawę wdrażającą tzw. dyrektywę plastikową. Zakłada ona m.in. zakaz wprowadzania do obrotu produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. Chodzi m.in. o sztućce, talerze, słomki, czy patyczki higieniczne.

Posłowie przyjęli w czwartek nowelizację ustawy, która wdraża unijne ograniczenia dotyczące stosowania jednorazowego plastiku i wycofania niektórych produktów wykonanych z tworzyw sztucznych ze sprzedaży. Tzw. dyrektywa plastikowa (The Single-Use Plastics Directive – SUP) zaczęła obowiązywać w krajach Unii Europejskiej 3 lipca 2021 (Parlament Europejski przyjął ją dwa lata wcześniej).

Dyrektywa plastikowa od 2 lat w UE

Na długo przed tym terminem Polska zapowiadała, że nie zdąży na czas wdrożyć dyrektywy. Gdy niemal rok temu zwróciliśmy się do Ministerstwa Klimatu i Środowiska z pytaniem o to, kiedy to nastąpi, otrzymaliśmy następującą odpowiedź: – Projekt SUP znajduje się obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów. Jego wejście w życie planowane jest na czwarty kwartał 2022 r., przy czym zgodnie z projektem część przepisów ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2023 roku.

Czwarty kwartał zeszłego roku przyniósł przełom w tej sprawie, bowiem rząd przyjął projekt dostosowujący polskie prawo do tych unijnych przepisów. Dziś podobną decyzję w tej kwestii podjął Sejm. Za nowelą zagłosowało 278 posłów, 13 było przeciw, a 157 wstrzymało się od głosu.

Jakie produkty nie będą wprowadzane do obrotu?

Za sprawą przyjętych przepisów zakazane będzie wprowadzenie do obrotu produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych wymienionych w załączniku nr 7 dyrektywy UE oraz wyrobów wykonanych z oksydegradowalnych tworzyw sztucznych. Dotyczy to takich produktów jak patyczki higieniczne, sztućce (widelce, noże, łyżki, pałeczki), talerze, słomki, mieszadełka do napojów, patyczki mocowane do balonów, pojemniki na żywność oraz pojemniki i kubki na napoje wykonane z polistyrenu ekspandowanego.

Konsumenci mają być informowani – poprzez czytelne oznakowanie na opakowaniu produktu jednorazowego użytku z plastiku – o szkodliwości jego wpływu na środowisko. Taki obowiązek dotyczyć będzie takich produktów jak: podpaski higieniczne, tampony i ich aplikatory, chusteczki nawilżane, wyroby tytoniowe z filtrami zawierającymi tworzywa sztuczne, kubki na napoje.

Nowelizacja wprowadza także m.in. opłatę – maksymalnie 1 zł – za niektóre produkty jednorazowe, które będą wydawane klientom. Chodzi np. o opakowania, w których serwowane są napoje czy żywność. Opłata będzie doliczona do ceny produktu i naliczać ją będą punkty handlowe. Takie punkty będą musiały jednak zapewnić klientom alternatywę dla jednorazowego kubka z plastiku, który będzie, albo z materiału podlegającego biodegradacji, albo będzie wielorazowego użytku. Pobrana opłata ma być przeznaczona na pokrycie kosztów zagospodarowania odpadów powstałych z takich produktów. Zostanie ona również określona konkretnie w rozporządzeniu.

Z badania agencji IQS wynika, że aż 75 proc. Polaków chce zakazania produkcji plastikowych talerzy, sztućców, czy słomek.

Teraz ustawa trafi pod obrady Senatu.

Czytaj też:
Polska wprowadzi zakaz niszczenia niesprzedanych produktów? Mamy komentarz ministerstwa
Czytaj też:
Ile rządowych limuzyn to elektryki? Znaczący udział hybryd