Prezes banku bez nagrody rocznej o wartości 1,6 mln dol. Stratny jednak nie będzie

Prezes banku bez nagrody rocznej o wartości 1,6 mln dol. Stratny jednak nie będzie

Credit Suisse
Credit Suisse Źródło:Shutterstock / Pincasso
Szef Credit Suisse Axel Lehmann zrzekł się przysługującej mu nagrody rocznej za 2022 r., która miała wynieść 1,5 mln franków szwajcarskich (ok. 1,6 mln dol.) Stratny jednak nie będzie.

Bank Credit Suisse zanotował w 2022 roku najsłabsze wyniki od wielkiego kryzysu finansowego sprzed kilkunastu lat. W ub.r. szwajcarski bank odnotował rekordowy odpływ środków klientów i spadek kursu akcji w związku z obawami o plany restrukturyzacyjne – relacjonuje Business Insider. Z tego powodu wstrzymano nagrody dla członków zarządu, obniżono też pulę nagróddla wszystkich pracowników o około połowę.

Nominalnie najwięcej traci prezes zarządu Axel Lehmann, który mógł liczyć na nagrodę roczną w kwocie odpowiadającej 1,6 mln dol. Skoro pozostali członkowie zarządu nie dostaną nagrody, to i on nie ma co na nią liczyć – co nie oznacza, że duże pieniądze całkowicie przejdą mu obok nosa. Jak donosi Bloomberg, zamiast nagrody bank planuje bowiem zwiększyć część wynagrodzenia Lehmanna wypłacaną w akcjach z 33 do 50 proc.

Silicona Valley Bank upadł, ale udało się zapobiec najgorszemu scenariuszowi

Zeszły rok był trudny dla szwajcarskiego banku, ale nie tak trudny jak dla amerykańskiego Silicon Valley Bank, który kilka dni temu upadł. Przed katastrofą jego klientów uchroniła szybka decyzja regulatora, któryprzekazał go pod kontrolę Federalnej Korporacji Ubezpieczeń Depozytów. Dzięki temu bank funkcjonuje nadal, a klienci, którzy trzymali w nim nie więcej niż 250 tys. dolarów mają gwarancję wypłaty środków. Powyżej tej kwoty pieniądze zostały zamrożone.

Pierwsze sygnały o niezdrowej sytuacji i potencjalnych problemach pojawiły się kilka miesięcy temu, ale cała „akcja właściwa”, czyli upadek i szybki ratunek, zajęła trzy dni. W zeszły czwartek pracownicy banku stawili się w oddziałach jak gdyby nigdy nic i z bezsilnością mogli tylko obserwować, jak z godziny na godzinę spadają akcje banku – w sumie o ponad 60 proc.

Informacje o fatalnej kondycji banku błyskawicznie dotarły do klientów, którzy ruszyli wypłacać swoje pieniądze. W ciągu jednego dnia wypłacono z SVB 42 mld dolarów. Więcej o przyczynach upadku największego banku od czasu Lehman Brothers piszemy tu.

Czytaj też:
Rząd przyjął projekt ustawy wprowadzającej program Pierwsze Mieszkanie
Czytaj też:
Wizz Air odwołuje loty z Polski. To bardzo popularny kierunek

Opracowała:
Źródło: Business Insider / Wprost