Pogrążona w kryzysie Sri Lanka z 3 mld dol. z MFW

Pogrążona w kryzysie Sri Lanka z 3 mld dol. z MFW

Colombo, stolica Sri Lanki
Colombo, stolica Sri Lanki Źródło: Pixabay
Mierząca się z ogromnym kryzysem gospodarczym Sri Lanka uzyskała gwarancje finansowania od głównych wierzycieli, w tym Chin i Indii, którym winna jest prawie 8 mld dolarów. Dzięki porozumieniu Międzynarodowy Fundusz Walutowy może uruchomić program wsparcia w wysokości 2,9 miliarda dolarów od Funduszu.

W 2022 r. Sri Lanka pogrążyła się w ekonomicznym chaosie. Stopa inflacji w sierpniu zeszłego roku wyniosła 70 proc., przy czym ceny żywności wzrosły aż o 84 proc. rok do roku. Ludzie masowo tracili pracę – 3 mln obywateli zagrożonych było nawet głodem. Ci, którzy zachowali pracę, również są w trudnej sytuacji, bo żywność jest bardzo droga i jej brakuje. Zagraniczni dostawcy nie chcą sprzedawać towarów odbiorcom z Sri Lanki w obawie przed ich niewypłacalnością.

Sri Lanka. Co spowodowało tak poważny kryzys?

Według opublikowanych we wrześniu danych, PKB Sri Lanki skurczyło się aż o 8,4 proc. w zaledwie trzy miesiące, licząc do końca sierpnia 2022 r.

Wyspę, która jeszcze kilkanaście miesięcy temu była marzeniem wielu podróżników, pogrążył brak wystarczających rezerw walutowych. Z kolei pandemia koronawirusa uderzyła w turystykę, jedną z ważniejszych gałęzi lankijskiej gospodarki (największy udział w PKB ma rolnictwo).

Dla tysięcy rodzin turystyka była sposobem na godne życie, ale z dnia na dzień ruch turystyczny ustał. Miał szansę odrodzić się na początku 2022 roku, ale radość z powrotu turystów trwała krótko, bo wiosną zaczęły się poważne problemy gospodarcze kraju. Osoby czytające o braku paliw na stacjach, wielogodzinnych przerwach w dostawach prądu i pustkach w sklepach rezygnowały z pomysłu odwiedzenia Sri Lanki.

Nietrafione inwestycje zwiększyły uzależnienie Sri Lanki od Chin

Pułapką okazały się też nietrafione inwestycje, np. port Hambantota, który zbudowany został za pieniądze pożyczone od Chińczyków. Szybko się okazało, że Sri Lanka nie jest w stanie w terminie spłacić 1,4 miliarda dolarów, więc zmuszona była przekazać Chinom ogromny teren portu w dzierżawę na 99 lat.

Również na południu wyspy – i również za pieniądze pożyczone od Chin – zbudowano port lotniczy Rajapaksa, który w 2016 r. „Forbes” okrzyknął „najbardziej wyludnionym lotniskiem świata”. W pewnym momencie lotnisko nie było nawet w stanie opłacić rachunków za prąd.

13 lipca 2022 roku z kraju uciekł prezydent Goatabaya Rajapaksa. Stało się to kilka godzin po tym, jak do pałacu prezydenckiego wtargnął tłum demonstrantów, którzy nie widzieli już sensu w obserwowaniu pogarszającej się z dnia na dzień sytuacji i żądali zmiany na szczytach władzy.

Sri Lanka dostanie pieniądze od MFW

Wychodzenie z kryzysu gospodarczego zajmie jeszcze wiele miesięcy. Na początku marca Międzynarodowy Fundusz Walutowy poinformował, że Sri Lanka uzyskała gwarancje finansowania od wszystkich głównych wierzycieli, w tym Chin i Indii, co utorowało drogę do wsparcia ze strony Funduszu. Pożyczki od Pekinu to około 7 miliardów dolarów, podczas gdy Indiom kraj jest winien około 1 miliarda dolarów. W efekcie Sri Lanka zapewniła sobie pomoc w wysokości 2,9 miliarda dolarów od Funduszu.

Aby spłacić pożyczki, rząd zrestrukturyzuje przedsiębiorstwa państwowe i sprywatyzuje narodową linię lotniczą.

Czytaj też:
Kryzys na Sri Lance. W kraju skończyła się benzyna, brakuje jedzenia
Czytaj też:
Sri Lanka zbankrutowała i potrzebuje paliwa. Zaczyna negocjować z Rosją

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl