Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowało nowy pakiet zmian, które mają poprawić środowisko prawne i instytucjonalne dla firm. Pakiet składa się z czterech filarów:
4 filary zmian
- Łatwiejsze pierwsze kroki w biznesie
-
Prostsze zasady prowadzenia firm
-
Usprawnienie sukcesji w firmach
-
Przyjazne prawo gospodarcze
– Zmiany ułatwią przedsiębiorcom prowadzenie działalności w Polsce na różnych etapach rozwoju firmy – od podjęcia decyzji o jej prowadzeniu, przez cały cykl funkcjonowania, aż do momentu przekazania firmy następcom prawnym – podkreśla minister rozwoju i technologii Waldemar Buda, cytowany w komunikacie resortu.
Propozycje ministerstwa – jak podkreślono w komunikacie – są efektem dialogu z przedsiębiorcami.
W ramach pierwszego filaru, czyli łatwiejsze pierwsze kroki w biznesie, resort proponuje szereg zmian w Kodeksie cywilnym, Kodeksie postępowania cywilnego i Prawie przedsiębiorców, które w jasny sposób określą procedurę, na podstawie której osoby małoletnie będą mogły podejmować i wykonywać za zgodą sądu opiekuńczego, działalność gospodarczą lub zawodową.
– Dzięki temu młodzi przedsiębiorcy będą mogli prowadzić firmę, co przy ciągle rozwijającej się gospodarce cyfrowej pozwoli im szybciej wejść na rynek. Jednocześnie chcemy wyeliminować sytuacje patologiczne, takie jak np. próby rejestrowania przez rodziców firm na 2-latków, w celu ominięcia przepisów – czytamy w komunikacie resortu.
Ograniczenia wizyt w urzędach i pieczątek
Prostsze zasady prowadzenia firm oznaczają przede wszystkim ograniczenie wizyt w urzędach do niezbędnego minimum. – Koniec z wzywaniem do urzędu – wizyty w urzędach będą konieczne tylko w wyjątkowych przypadkach. Instytucje państwowe będą przede wszystkim korzystać z e-maili lub listów. Przyczyni się to do przyspieszenia postępowań, a co za tym idzie, oszczędności czasu – informuje Ministerstwo Rozwoju i Technologii.
Ograniczenia mają dotyczyć również pieczątki. Jej brak – jak podkreśla resort – nie już powodem, aby uznać, że pismo jest niekompletne. – Nie będzie można wymagać i żądać od przedsiębiorcy posługiwania się pieczątką. Dzięki temu kontakty z urzędem będą mniej sformalizowane – podkreśla resort.
Ponadto, usprawnione mają być zasady kontroli w firmach – wraz z zawiadomieniem o kontroli przedsiębiorcy będzie doręczana lista dokumentów i informacji, które będę niezbędne podczas kontroli. Dzięki temu ma ona przebiec szybciej i sprawniej. Przedsiębiorcy mają mieć również możliwość doręczania załączników na elektronicznych nośnikach, jak np. płyta CD, czy pendrive.
Usprawnienie sukcesji
Usprawnienia sukcesji w firmach oznacza łatwiejsze ustanawianie zarządcy sukcesyjnego (obniżony ma zostać – z 85 proc. do 75 proc. – procentowy udział spadkobierców niezbędnych do ustanowienia zarządcy sukcesyjnego; automatyczne wydłużenie zarządu sukcesyjnego po złożeniu wniosku w tej sprawie (a nie dopiero po wydaniu postanowienia przez sąd), co ma pomóc spadkobiercom, w razie potrzeby, utrzymać firmę do czasu rozstrzygnięcia spraw spadkowych; umożliwienie zarządcy sukcesyjnemu skorzystania z rachunku bankowego na takich samych zasadach jak przedsiębiorca, dzięki czemu będzie on mógł mieć np. dostęp do bankowości elektronicznej, co usprawni realizację obowiązków.
Ostatni z filarów, czyli prawo gospodarcze przyjazne przedsiębiorcom to propozycja wprowadzenia m.in.
-
Zasady „one in, one out” – wprowadzając jeden nowy obowiązek administracyjny projektodawca będzie dążył do zmniejszenia innego obowiązku
-
Obowiązkowej oceny ex post przepisów gospodarczych, gdy nie odbyły się konsultacje publiczne
-
Zasady „dwóch terminów” – przepisy prawa gospodarczego powinny, co do zasady, wchodzić w życie pierwszego stycznia lub pierwszego czerwca danego roku.
Resort proponuje też przygotowywanie co cztery lata cyklicznej polityki regulacyjnej, w której będą określane priorytetowe działania mające na celu poprawę otoczenia prawnego prowadzenia biznesu w Polsce.
Propozycje Ministerstwa Rozwoju i Technologii zostały dziś skierowane do uzgodnień i konsultacji. Potrwają one do 4 maja br.
Czytaj też:
Nowego podatku jednak nie będzie. Właściciele mieszkań mogą odetchnąć z ulgąCzytaj też:
Spięcie wiceminister rozwoju z posłem Lewicy. „Proszę nie obrażać polskiego biznesu"