Jednocyfrowa inflacja w Polsce. Odczują ją emeryci

Jednocyfrowa inflacja w Polsce. Odczują ją emeryci

Pieniądze
Pieniądze Źródło:Shutterstock
Hamująca inflacja w Polsce przyniesie efekt uboczny, który dotknie seniorów. Przyszłoroczna waloryzacja rent i emerytur będzie niższa niż w tym roku. Minimalne świadczenie sięgać będzie 1800 zł brutto.

W piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS) przedstawił wstępne dane dotyczące wrześniowej inflacji. Wyniosła ona 8,2 proc., wobec 10,1 proc. w sierpniu. To odczyt nieznacznie lepszy od tego, jakiego spodziewali się ekonomiści (prognozowano 8,5 proc.). Oznacza też, że po raz pierwszy od lutego zeszłego roku inflacja w Polsce osiągnęła poziom jednocyfrowy.

Niższa inflacja, niższa waloryzacja rent i emerytur

To że ceny rosną w znacznie mniejszym tempie niż jeszcze na początku roku (w lutym odnotowano 18,4 proc.) powinno napawać optymizmem, ale – jak zauważa „Fakt" – wywoła efekt uboczny. Chodzi o wysokość waloryzacji rent i emerytur w przyszłym roku.

Na początku marca tego roku renty i emerytury zostały podniesione o 14,8 proc. (niższe świadczenia były podniesione kwotowo o 250 zł brutto miesięcznie), co miało związek z wysoką inflacją w ubiegłym roku. W związku z tym, że inflacja od kilku miesięcy hamuje, waloryzacja w roku 2024 nie będzie tak wysoka jak w tym roku.

„Fakt" pisze, że coraz bardziej realny wydaje się scenariusz, który założył rząd w projekcie budżetu państwa na rok przyszły. Prognozowany wskaźnik waloryzacji wynosi 12,3 proc. i na więcej nie ma co liczyć. – Wraz ze spadkiem inflacji należy się spodziewać, że w najbliższych latach nie będziemy już obserwowali dwucyfrowych waloryzacji świadczeń i wrócimy do czasów skromniejszych podwyżek – komentuje w rozmowie z gazetą dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego.

Jaka minimalna emerytura?

Przypomnijmy, że obecnie minimalna emerytura wynosi 1588,44 zł brutto. „Fakt" wylicza, że jeśli rządowe prognozy sprawdzą się, to minimalne świadczenie wzrośnie do poziomu 1783,82 zł brutto.

O możliwym poziomie waloryzacji rent i emerytur w 2024 roku mówiła w tym tygodniu w rozmowie z Polskim Radiem Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej. – Ponad 11 proc., ale ostateczny kształt będzie wiadomy, kiedy będziemy mieli poziom średniorocznej inflacji za rok 2023. Na pewno będzie to waloryzacja godna i jeśli będzie konieczna decyzja, aby była to waloryzacja kwotowo-procentowa, to w odpowiednim momencie będziemy ją podejmować – powiedziała w „Sygnałach dnia" szefowa resortu rodziny i polityki społecznej.

Czytaj też:
KO obiecuje drugą waloryzację rent i emerytur. Wyliczono, ile mogą zyskać seniorzy
Czytaj też:
Belka: miejmy świadomość, że spadek inflacji może wyhamować

Źródło: Fakt, Polskie Radio, Wprost.pl