Globalne ocieplenie psuje jakość piwa. Inna sytuacja z winem

Globalne ocieplenie psuje jakość piwa. Inna sytuacja z winem

Piwo
Piwo Źródło:Shutterstock
Naukowcy na łamach „Nature Communications" oraz „iScience" dowodzą, że zmiany klimatyczne pogarszają jakość piwa i doprowadzą do wzrostu jego cen. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku wina.

Naukowcy przekonują, że globalne ocieplenie ujemnie wpływa na jakość i smak piwa. Ma to związek ze zmniejszeniem się plonów europejskiego chmielu. Uczeni z Czeskiej Akademii Nauk (CAS) i Cambridge University porównali dane w tym zakresie z lat 1971–1994 oraz 1995–2018. Na niektórych kluczowych obszarach uprawy chmielu produkcja spadła o prawie 20 proc. Kwiatostany chmielu, popularnie nazywane szyszkami, są – obok wody, drożdży i słodu – czwartym kluczowym składnikiem niezbędnym do produkcji piwa. Dodaje się je przed procesem warzenia, aby zwiększyć gorycz, albo dopiero później, aby zmienić ogólny smak.

Zmiany klimatyczne spowodują wzrost cen piwa?

Zdaniem ekspertów cieplejsze, dłuższe i bardziej suche lata jeszcze pogorszą sytuację i mogą spowodować wzrost cen piwa. Z powodu wyższych temperatur spadła zawartość alfa- kwasów chmielowych, które wpływają na gorzki smak piwa. Szacuje się, że do 2050 roku może zmniejszyć się nawet o 31 proc.

Eksperci ostrzegają plantatorów chmielu, że brak odpowiedniego dostosowania technik uprawy zagrozi jej opłacalności na niektórych obszarach. Konsekwencją będzie niższa produkcja i wyższa cena dla browarów. Wśród rekomendowanych rozwiązań jest m.in. przenoszenie upraw na wyżej położone tereny, gdzie jest więcej opadów, oraz instalowanie systemów nawadniających. Wszystko wskazuje na to, że niezbędne będą dalsze inwestycje i zwiększenie obszaru uprawy chmielu o około 20 proc.

Ciepłe lato, lepsze wino?

Naukowcy wskazują również, że ciepłe lata i mokre zimy dają lepsze roczniki win, o ile nie brakuje wody.

Po przeanalizowaniu szczegółowych danych meteorologicznych z okresu 1950-2020 oraz ocen sommelierów z winiarskiego regionu Bordeaux w południowo-zachodniej Francji, badacze wykazali, że wino wyższej jakości produkowane jest w latach, w których występują wyższe temperatury i wcześniejsze, krótsze sezony wegetacyjne z cieplejszymi i bardziej wilgotnymi wiosnami, gorącym i suchym latem, chłodną i suchą jesienią i chłodnymi, bardziej wilgotnymi zimami. Takich lat wraz ze zmianą klimatu ma być coraz więcej.

Jakość wina w Bordeaux w latach 1950-2020 wykazywała tendencję do poprawy. Mogło to wynikać z ocieplenia się klimatu w tym okresie, ale isotną rolę mogło odegrać rosnące w tym czasie wykorzystanie technologii przy produkcji wina albo dostosowywanie przez producentów stosowanych technik do preferencji konsumentów.

Jako że zmiany klimatyczne powodują korzystne dla jakości wina zjawiska pogodowe w Bordeaux, zdaniem autorów jakość wina z tego regionu prawdopodobnie będzie nadal rosła. Ale tylko do momentu, gdy zmniejszą się opady.

Autorzy publikacji podkreślają, że przeprowadzone analizy można odnieść nie tylko do win z Bordeaux, ale również do innych regionów winiarskich. Planowane są dalsze badania, by to potwierdzić. Według naukowców roczne wahania pogody i zmiany klimatyczne wpływają również na jakość plonów z innych wieloletnich upraw, np. kakao czy kawy.

Czytaj też:
Nadchodzą nowe etykiety win. Oto co się zmieni od 8 grudnia
Czytaj też:
Domowe wino z winogron. Prosty przepis na smaczny trunek