Po dwudniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Tym samym główna referencyjna wynosi 5,75 proc. w skali rocznej. Przypomnijmy, że we wrześniu i w październiku RPP dokonała cięć odpowiednio o 75 i 25 punktów bazowych.
Decyzja RPP umocniła złotego
Dzisiejsza decyzja Rady zaskoczyła rynki, gdyż spodziewano się kolejnej obniżki stóp procentowych. Tuż po ogłoszeniu decyzji przez RPP na kursach głównych walut pojawiły się wyraźne spadki, umocnił się natomiast złoty.
Jak zauważa Business Insider Polska, za euro tuż przed decyzją RPP na foreksie inwestorzy płacili 4,46 zł. Kwadrans później kurs wymiany obniżył się w okolice 4,43 zł. W przypadku dolara i franka skala zmiany jest podobna (staniały odpowiednio do 4,15 zł i 4,61 zł).
– Rozpoczęcie cyklu obniżek po roku utrzymywania stopy referencyjnej na najwyższym od dwóch dekad poziomie 6,75 proc. ostrym ruchem o 75 pb doprowadziło do gwałtownych wzrostów kursów walut. W październiku po zmianie o 25 pb widoczna była ulga, że nie zdecydowano się na kolejny agresywny krok. Kurs euro po pierwszym powyborczym załamaniu odnalazł równowagę w kilkugroszowym przedziale wahań poniżej 4,50 zł. Po utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym pułapie złoty wyraźnie zyskuje. Po decyzji kurs euro błyskawicznie runął o około 3 grosze, do 4,43 zł. Notowania EUR/PLN ponownie dzieli mniej niż 1 proc. od tegorocznego minimum – komentuje Bartosz Sawicki, ekspert walutowy cinkciarz.pl.
Kiedy kolejna obniżka stóp procentowych?
Ekspert przewiduje, że w grudniu stopy procentowe „prawdopodobnie również nie ulegną zmianie, a ewentualny powrót do obniżek możliwy będzie pod koniec pierwszego kwartału 2024 r.".
Ekonomista Marek Zuber uważa, że z obniżkami stóp procentowych należy poczekać do połowy przyszłego roku. – Poczekałbym do końca pierwszego półrocza 2024 roku, żeby zobaczyć czy inflacja zaczyna odbijać. Mamy stopę referencyjną na poziomie 5,75 proc. i jeśli inflacja byłaby na poziomie 6 proc., to ta stopa absolutnie nie jest za wysoka – tłumaczy w rozmowie z Wprost.pl Zuber.
– Powstrzymałbym się przynajmniej na pół roku z obniżką stóp procentowych, chyba, że wydarzy się coś co obniży inflację grubo poniżej 5 proc., w okolicach celu inflacyjnego – dodaje.
Czytaj też:
RPP. Wiadomo, kto chciał obniżki stóp procentowych aż o 75 pb we wrześniuCzytaj też:
NBP znów zwiększył zasoby złota. Przybyło ponad 6 ton