Dla kogo wakacje kredytowe? Ograniczono grono beneficjentów

Dla kogo wakacje kredytowe? Ograniczono grono beneficjentów

Donald Tusk po posiedzeniu rządu
Donald Tusk po posiedzeniu rządu Źródło: X / KPRM
Rząd na wtorkowym posiedzeniu przyjął projekt ustawy wydłużającej wakacje kredytowe do końca 2024 r. Poinformował o tym na konferencji prasowej premier Donald Tusk. Przepisy dotyczące wakacji kredytowych oraz Funduszu Wsparcia Kredytobiorców zaczną obowiązywać 1 maja 2024 r.

Donald Tusk potwierdził, że wakacje kredytowe, rozwiązanie wprowadzone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, będzie kontynuowane. Na jakich zasadach? Kredytobiorca będzie mógł zawiesić spłaty raty w wymiarze dwóch miesięcy od 1 maja do 30 czerwca, a w przypadku kolejnych kwartałów – na jeden miesiąc w każdym kwartale.

Dla kogo wakacje kredytowe

Nie każdy kredytobiorca będzie mógł skorzystać z wakacji. Z rozwiązania wyłączeni będą osoby, których zobowiązanie przekracza 1,2 mln zł. Ważna jest też „uciążliwość” kredytu: rozwiązanie będzie dostępne dla kredytobiorców, których rataprzekracza 30 proc. dochodów gospodarstwa domowego liczonego jako średnia za poprzednie trzy miesiące, albo jeśli kredytobiorca ma na utrzymaniu co najmniej troje dzieci. Ustalenie takiego poziomu to i tak ukłon w stronę zadłużonych, bo pierwotny projekt mówił o ratach przekraczających 35 proc. dochodów gospodarstwa.

– Zeszliśmy z 35 na 30 proc., żeby objąć większą grupę ludzi. Jeśli rata kredytu przekroczy 30 proc. dochodu gospodarstwa, to wtedy taki kredytobiorca będzie mógł skorzystać z wakacji kredytowych. Nie będzie ograniczeń dla rodzin z trójką dzieci lub więcej – wyjaśnił premier.

Co oznaczają wakacje kredytowe

Z wakacji kredytowych można skorzystać w wymiarze dwóch miesięcy od 1 maja do 30 czerwca 2024 r. oraz w przypadku kolejnych kwartałów – w wymiarze miesiąca w każdym kwartale.

W okresie zawieszenia spłaty kredytu kredytobiorca nie płaci raty kapitałowo-odsetkowej (poza ewentualnymi opłatami z tytułu umowy ubezpieczenia kredytu). Okresu zawieszenia spłaty kredytu nie wlicza się do okresu kredytowania – okres kredytowania przedłuża się o miesiące, w których spłata kredytu była zawieszona.

Wniosek o wakacje kredytowe będzie można złożyć od 1 maja 2024 r. w swoim banku pisemnie lub przez bankowość elektroniczną, w zależności od tego, jakie funkcjonalności udostępni bank. Bank potwierdza przyjęcie wniosku w ciągu 21 dni od daty jego otrzymania. Brak potwierdzenia nie wpłynie na rozpoczęcie okresu zawieszenia.

Fundusz Wsparcia Kredytobiorców

Zmieniają się także przepisy dotyczące Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. O pomoc będą mogli ubiegać się kredytobiorcy w trudnej sytuacji finansowej (również kredytobiorcy walutowi), u których rata przekracza 40 proc. dochodu gospodarstwa domowego. Obecnie wskaźnik ten wynosi 50 proc.

Ze wsparcia Funduszu będzie można skorzystać, jeżeli miesięczny dochód gospodarstwa domowego, pomniejszony o miesięczne koszty obsługi kredytu mieszkaniowego, nie będzie przekraczał dwuipółkrotności kryteriów określonych w ustawie o pomocy społecznej (w przypadku gospodarstwa jednoosobowego to 1940 zł, a w przypadku gospodarstwa domowego wieloosobowego to 1500 zł pomnożone przez liczbę członków gospodarstwa domowego kredytobiorcy). Obecna wartość to dwukrotność tej kwoty (odpowiednio 1552 zł oraz 1200 zł).

Co zmieni się w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców?

  • Podniesiona zostanie wartość maksymalnego wsparcia – z 2 tys. zł do 3 tys. zł.
  • Wydłużony zostanie okres pomocy – z 36 miesięcy do 40 miesięcy.
  • Dłuższy będzie okres zwrotu wsparcia lub pożyczki – 200 rat zamiast 144.
  • Maksymalna wysokość pożyczki na spłatę zadłużenia będzie wynosić 120 tys. zł.


Banki przeciwne wakacjom kredytowym

Konsekwentnie przeciwnikami wakacji kredytowych – w jakiejkolwiek formule – jest Związek Banków Polskich. Zarzucają rządowi, że przerzuca koszt pomagania obywatelom na banki. Prezes ZBP Tadeusz Białek pod koniec lutego przekonywał, że wakacje kredytowe to złe rozwiązanie, że jest ono „wysoce szkodliwe dla moralności płatniczej Polaków” i że „wpisują się one w politykę masowego rozdawnictwa kosztem niektórych branż”. Jego zdaniem podstawową formą pomocy powinien być Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Z danych ZBP wynika, że tylko 14 proc. osób, które skorzystały z wakacji kredytowych, rzeczywiście potrzebowały pomocy.

Czytaj też:
W komisach gęściej od aut używanych. Będzie spadek cen?
Czytaj też:
Banki zaczęły wycofywać pozwy przeciwko frankowiczom