Ministerstwo Rozwoju i Technologii przedstawiło dziś projekt ustawy dotyczący nowego kredytu mieszkaniowego #naStart, który zastąpi Bezpieczny kredyt 2 proc.
– Chcemy, by nowe przepisy, będące jednym z 3 elementów strategii rozwoju budownictwa i mieszkalnictwa w Polsce, weszły w życie jeszcze w drugiej połowie 2024 r. Kredyt mieszkaniowy #naStart, czyli z dopłatami do rat, będzie można zaciągnąć do końca 2027 r. w przypadku kupna pierwszej nieruchomości. Taką szansę uzyskają rodziny z co najmniej trójką dzieci również w przypadku, gdy kupowane mieszkanie lub dom jednorodzinny budowany w celu poprawy warunków mieszkaniowych, nie jest ich pierwszą nieruchomością. Zachowujemy jednocześnie możliwość udzielenia przez BGK gwarancji spłaty części kredytu, czyli tak zwaną gwarancję wkładu własnego – podkreśla minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman.
Kredyt mieszkaniowy #naStart. Kto skorzysta?
Uprawnionymi do uzyskania kredytu mieszkaniowego #naStart będą osoby, które:
- Nie ukończyły 35 lat, jeżeli przystępują do kredytu jako single. Nie będzie obowiązywał limitu wieku, jeżeli w skład gospodarstwa domowego wchodzą co najmniej dwie osoby (dwóch kredytobiorców lub kredytobiorca + dziecko),
- Nie posiadają i nie posiadały mieszkania (domu jednorodzinnego) chyba, że posiadanym mieszkaniem jest udział (nie wyższy niż 50 proc.) w prawie własności mieszkania albo spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu, uzyskanym w drodze dziedziczenia lub darowizny. Do powyższego limitu nie będzie się wliczać także nieruchomości uzyskanych w drodze dziedziczenia albo darowizny, które osoba ubiegająca się o kredyt zbyła wcześniej w drodze darowizny na rzecz osoby spoza jej gospodarstwa domowego.
-
Posiadają nie więcej niż jedno mieszkanie, a w skład gospodarstwa domowego wchodzi co najmniej troje dzieci.
Gwarancja wkładu własnego udzielana będzie przez Bank Gospodarstwa Krajowego i obejmować będzie (tzn. zabezpieczać spłatę na rzecz banku) kwotę brakującą kredytobiorcy na poziomie 20 proc. wartości nabywanej nieruchomości, jednak nie wyższą niż 100 tys. zł.
Kredyt mieszkaniowy #naStart udzielony będzie mógł być wspólnie maksymalnie dwóm osobom bez względu na łączący je stosunek prawny. W takim przypadku warunki dotyczące posiadanego mieszkania weryfikowane będą dla nich łącznie (tzn. razem będą mogli posiadać udział nie wyższy niż 50 proc. w prawie własności mieszkania albo spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu, uzyskany w drodze dziedziczenia lub darowizny, np. oboje po 25 proc.).
Warunkiem wspólnego uzyskania kredytu będzie wymóg nabycia nieruchomości przez oboje kredytobiorców na zasadach współwłasności łącznej albo ułamkowej, po 50 proc. Warunek taki wyeliminować powinien sztuczne dołączanie kolejnej osoby do umowy kredytu (im więcej osób z dochodem jest stroną kredytu, tym wyższa zdolność kredytowa i lepsze warunki uzyskiwania dopłat).
Dopłaty do rat kredytu mieszkaniowego #naStart udzielanego jako kredyt hipoteczny będzie można uzyskać tylko do kredytów udzielonych przed końcem 2027 roku. Utrzymane bezterminowo zostaną natomiast dopłaty do rat kredytów mieszkaniowych #naStart udzielanych jako kredyt konsumencki na pokrycie kosztów partycypacji w SIM/TBS albo wkładu mieszkaniowego w spółdzielni mieszkaniowej.
Dla kogo 0 proc?
Dopłaty do kredytu będą zróżnicowane w zależności od wielkości gospodarstwa domowego. Dopłata będzie obniżała oprocentowanie kredytu do:
-
1,5 proc. w przypadku, gdy w skład gospodarstwa domowego nie wchodzi żadne dziecko,
-
1 proc. w przypadku gospodarstwa domowego, w którego skład wchodzi jedno dziecko,
-
0,5 proc. w przypadku gospodarstwa domowego, w którego skład wchodzi dwoje dzieci,
-
0 proc. w przypadku gospodarstwa domowego, w którego skład wchodzi troje albo więcej dzieci i większego gospodarstwa domowego oraz w przypadku kredytów udzielanych jako kredyt konsumencki na pokrycie kosztów partycypacji w SIM/TBS albo wkładu mieszkaniowego w spółdzielni mieszkaniowej.
Warunkiem uzyskania dopłat będzie spełnienie kryterium dochodowego. Oparto go o pierwszy próg podatkowy, czyli roczny dochód na poziomie 120 000 zł brutto. W programie kryterium będzie modyfikowane wraz ze wzrostem liczby członków gospodarstwa domowego. Wyniesie ono:
-
7 tys. zł netto miesięcznie dla jednoosobowego gospodarstwa domowego,
-
13 tys. zł netto miesięcznie dla dwuosobowego gospodarstwa domowego,
-
16 tys. zł netto miesięcznie dla trzyosobowego gospodarstwa domowego,
-
19,5 tys. zł netto miesięcznie dla czteroosobowego albo większego gospodarstwa domowego,
-
23 tys. zł netto miesięcznie dla pięcioosobowego albo większego gospodarstwa domowego.
Przekroczenie limitów nie będzie jednak oznaczać wykluczenia z programu. Kredytobiorcy, których gospodarstwa domowe przekroczą limit, będą mogły również otrzymać nowy kredyt, jednak w ich przypadku dopłata będzie pomniejszana. W przypadku przekroczenia limitu przez gospodarstwo jednoosobowe, za każdą złotówkę przekroczenia limitu dopłata będzie pomniejszana o 50 groszy, a w przypadku gospodarstwa dwuosobowego albo większego, o 25 groszy.
Przewidziano również kryterium powierzchniowe, które dotyczyć będzie wyłącznie kredytów mieszkaniowych udzielnych jako kredyty hipoteczne dotyczących zakupu mieszania albo domu jednorodzinnego albo spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Nie będzie dotyczyć budowy domu ani kredytów mieszkaniowych udzielanych jako kredyty konsumenckie. W przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego, limit ten określono na poziomie 50 m2 i zaproponowano jego podwyższenie o 25 m2 za każdego kolejnego członka gospodarstwa domowego.
Zakup mieszkania o większej niż określona w limicie powierzchni w dalszym ciągu będzie możliwy z wykorzystaniem kredytu mieszkaniowego, Jednak w takim przypadku, wysokości dopłaty będzie pomniejszana o 50 zł za każdy metr przekroczenia. Celem przepisu jest, aby nowy program pomagał w zakupie mieszkania jedynie w zakresie niezbędnym z punktu widzenia potrzeb mieszkaniowych gospodarstwa domowego o określonej wielkości.
Wysokość kredytu mieszkaniowego #naStart nie będzie limitowana, ale dopłata naliczana będzie tylko od określonej wysokości kapitału. Będzie ona tym wyższa im większe będzie gospodarstwo domowe, tj.:
-
200 tys. zł przy jednej osobie w gospodarstwie domowym,
-
400 tys. zł przy dwóch osobach,
-
450 tys. zł przy trzech osobach,
-
500 tys. zł przy czterech osobach,
-
600 tys. zł przy pięciu osobach.
Takie zasady oznaczać będą, że kredytobiorca w dwuosobowym gospodarstwie, który zaciągnie kredyt na kwotę np. 450 tys. zł (tj. wyższą niż przewidziany dla takiego gospodarstwa próg 400 tys. zł) uzyska dopłatę obliczaną tak, jakby kredyt ten wynosił 400 tys. zł. Kredytobiorca prowadzący gospodarstwo trzyosobowe, który zaciągnie kredyt na kwotę np. 600 tys. (tj. wyższą niż 450 tys. zł), uzyska dopłatę taką, jakby kredyt ten wynosił 450 tys. zł.
W przypadku, gdy kredyt udzielony zostanie wspólnie dwóm osobom i w trakcie jego spłaty jedna z tych osób odstąpi od umowy kredytu (zgodę wyraża bank kredytujący badając wcześniej zdolność kredytową pozostałego kredytobiorcy), kwota dopłaty zostanie ponownie przeliczona i zmniejszona stosowanie do nowej wielkości gospodarstwa domowego. To drugi mechanizm ograniczający sztuczne dokooptowywanie osób do umowy kredytu. Rozwiązanie takie nie będzie jednak stosowane w przypadku śmierci jednego z kredytobiorców.
Mieszkanie na start. Ile osób skorzysta?
Jednocześnie w przypadku zakupu mieszkania w mieście na prawach powiatu będącego stolicą województwa, dla którego ogłoszona przez wojewodę wartość odtworzeniowa 1m2 lokalu mieszkalnego jest o co najmniej 25 proc. wyższa (obecnie Gdańsk, Poznań, Kraków, Wrocław) niż wartość ogłoszona dla całego kraju, podane wyżej kwoty będą zwiększane o co najmniej 10% (czyli np. dla 2-osobowego gospodarstwa domowego 440 tys. zł). Natomiast miastem, w którym wartość odtworzeniowa 1m2 lokalu mieszkalnego jest wyższa o co najmniej 50 proc. (obecnie Warszawa), stosowane kwoty bazowe dopłat będą wyższe o 20 proc. (czyli np. dla 2-osobowego gospodarstwa domowego 480 tys. zł). Wprowadzenie korekty dla tych rynków, pozwoli mieszkańcom tych miast kupić mieszkanie z nowym kredytem, przy podobnej atrakcyjności względem oferty rynkowej.
Resort szacuje, że maksymalny limit wydatków budżetowych na dopłaty do rat powinien zapewnić sfinansowanie maksymalnie 185 tys. preferencyjnych kredytów mieszkaniowych, z czego w tym roku (program ma ruszyć w drugiej połowie roku) zawartych może zostać 35 tys. umów kredytowych.
Ministerstwo Rozwoju poinformowało również, że projektu ustawy trafił do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych.
Czytaj też:
Nie tylko „Bezpieczny kredyt”. Prawie 3 tys. osób założyło „Konto mieszkaniowe”Czytaj też:
Żukowska o propozycji mieszkaniowej KO: To jest złe rozwiązanie, co widać gołym okiem