– Mamy dzisiaj prawo przypuszczać, to jest może złe słowo, ale sprawdzamy wątki, one są dość prawdopodobne, że służby rosyjskie miały także coś wspólnego z głośnym pożarem na Marywilskiej. Postępowanie w tej kwestii trwa – powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Tusk o pomocy dla kupców z Marywilskiej
W dalszej części konferencji szef rządu poinformował o wsparciu dla kupców poszkodowanych wskutek pożaru centrum handlowego Marywilska 44.
– Od najbliższego czwartku (23 maja) przedsiębiorcy poszkodowani w pożarze centrum handlowego przy Marywilskiej mogą zwracać się po wsparcie w siedzibie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przy ulicy Podksarbińskiej 25 w Warszawie. Wsparcie będzie obejmować doraźną pomoc finansową dla każdego kto się zgłosi, potwierdzi, że stracił swoje stoisko. Dla jednoosobowych działalności gospodarczych to jest 2000 zł. Środki pochodzą z Agencji Rozwoju Przemysłu – poinformował Tusk.
Przedsiębiorcy będą mogli ubiegać się również o dofinansowanie części wynagrodzeń pracowników (do wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia) przez trzy miesiące. – Straciłeś stoisko, zatrudniałeś ludzi (...), będziemy płacili połowę minimalnej pensji przez trzy miesiące twoim pracownikom – zadeklarował szef rządu.
Kupcy będą mogli też złożyć wniosek o ulgi i umorzenia należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne.
Przypomnijmy, że do pożaru warszawskiego centrum handlowego Marywilska 44 doszło 12 maja. W hali funkcjonowało ponad 1400 sklepów i punktów usługowych. Handel prowadzili m.in. Polacy, Wietnamczycy i Chińczycy. Większość przeniosła się tam po zamknięciu Stadionu Dziesięciolecia i Kupieckich Domów Towarowych.
Czytaj też:
Komisja ds. badania rosyjskich wpływów. Tusk ujawnił, kto będzie jej szefemCzytaj też:
Kupcom z Marywilskiej puszczają nerwy. „Dojdzie do tragedii ludzkich”