Przed tygodniem uchwalił ustawę o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka „Aktywny rodzic", określaną potocznie jako „babciowe". Dziś ustawę przyjął Senat.
Senat przyjął „babciowe"
Senatorowie przyjęli projekt ustawy bez wprowadzania poprawek. Aktywny Rodzic wprowadza trzy nowe świadczenia dla rodzin z dziećmi do lat 3:
-
dofinansowanie opieki niani, dziadka, babci, sąsiadki etc. (1500 zł, w przypadku podjęcia aktywności zawodowej rodzica, 1900 zł w przypadku dziecka z niepełnosprawnością);
-
dofinansowanie pobytu dziecka w żłobku (1500 zł, ale nie więcej niż wysokość opłaty za pobyt dziecka w placówce);
-
dofinansowanie opieki rodzicielskiej w domu (500 zł, już od pierwszego dziecka – a nie dopiero od drugiego jak do tej pory w ramach Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego).
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zwraca uwagę, że wybór formy świadczenia będzie zależał od rodzica, będzie możliwa także wielokrotna zmiana decyzji w trakcie trwania programu, tzn. rezygnacja z jednej formy wsparcia i przejście na drugą. Ważne jest jednak, że na to samo dziecko za dany miesiąc może być wypłacone tylko jedno świadczenie.
O losie ustawy zdecyduje teraz prezydent Andrzej Duda. Podpis głowy państwa wydaje się jednak formalnością. Z zapowiedzi szefowej resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszki Dziemianowicz-Bąk wynika, że „babciowe" będzie obowiązywać od października br. Świadczenie wypłaci Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS).
Polacy o nowym świadczeniu
Z niedawnego sondażu SW Research dla „Wprost" wynika, że wprowadzenie „babciowego" popiera 43,5 proc. ankietowanych. Co czwarty respondent (24,8 proc.) nie jest zwolennikiem tego rozwiązania, a co dziesiąty nie słyszał o tym pomyśle. 22,4 proc. nie ma w tej sprawie zdania.
Czytaj też:
Kiedy pierwsze wypłaty „babciowego". Ministra podała terminCzytaj też:
Babciowe a umowa zlecenia i działalność gospodarcza. Da się - ale są warunki