Ta zasada sprawdza się od 50 lat. Recesja jest nieunikniona, na szczęście kryzys może przejść bokiem

Ta zasada sprawdza się od 50 lat. Recesja jest nieunikniona, na szczęście kryzys może przejść bokiem

Nowy Jork
Nowy Jork Źródło: Pixabay
Stopa bezrobocia w USA wzrosła w lipcu do 4,3 proc. z 4,1 proc., ale w sierpniu spadła. To dobrze, bo wzrost liczby osób bez pracy zwiastuje w Stanach Zjednoczonych recesję. Tzw. reguła Sahm jest przez ekonomistów traktowana bardzo poważnie. O czym dokładnie traktuje?

Jeszcze do niedawna bank inwestycyjny Goldman Sachs prognozował ryzyko recesji w Stanach Zjednoczonych w najbliższych 12 miesiącach z prawdopodobieństwem 25 proc. Teraz nieco obniżył prognozy do 20 proc. Nie jest to pierwsza zmiana prognozy: w pierwszej połowie sierpnia eksperci banku podnieśli to prawdopodobieństwo z 15 do 25 proc. po tym, jak stopa bezrobocia wzrosła w lipcu do trzyletniego maksimum, wywołując obawy o spowolnienie. Cieszy, że tym razem zmiana jest w dół.

Recesja w USA

— Obecnie zmniejszyliśmy nasze prawdopodobieństwo z 25 do 20 proc., głównie dlatego, że dane za lipiec i początek sierpnia opublikowane od 2 sierpnia nie wykazują oznak recesji — powiedział główny ekonomista Goldman Sachs w USA Jan Hatzius.

Opublikowany w czwartek raport o liczbie bezrobotnych pokazał, że liczba Amerykanów ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych spadła w poprzednim tygodniu do najniższego poziomu od miesiąca, podczas gdy osobne dane ujawniły, że sprzedaż detaliczna wzrosła w lipcu najbardziej od półtora roku.

Reguła Sahm nie kłamie

Dlaczego właśnie wskaźnik bezrobocia jest tak ważny? Bo od 50 lat poprzedza każdą amerykańską recesję. Zostało to opisane i potwierdzone dziesiątkami analiz, a naukowo znajduje potwierdzenie w tzw. regule Sahm – od nazwiska ekonomistki Claudii Sahm, która opracowała ją w 2019 r. Mówi ona, że jeśli trzymiesięczna średnia krocząca stopy bezrobocia urosła o przynajmniej pół punktu procentowego od minimum z poprzednich 12 miesięcy, to najprawdopodobniej mamy do czynienia z recesją. Ekonomistka przeanalizowała sytuację w amerykańskiej gospodarce od lat 70. ubiegłego wieku i ma niezbite dowody na to, że taka zmiana stopy bezrobocia to zwiastun recesji w USA.

Od pół wieku ani razu nie zdarzyło się, aby reguła ta wysłała fałszywy sygnał ostrzegawczy. Za każdym razem gdy średnia stopa bezrobocia w okresie trzech miesięcy przewyższała o co najmniej 0,5 pkt proc. minimum z poprzedniego roku, po jakimś czasie komitet amerykańskiego Narodowego Biura Badań Ekonomicznych ogłaszał recesję.

Można się spodziewać, że Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC), czyli decyzyjny organ Rezerwy Federalnej, obniży stopy procentowe na najbliższym posiedzeniu, które jest zaplanowane na wrzesień. Byłaby to pierwsza od marca 2020 roku obniżka stóp. Taki ruch jest powszechnie wyczekiwany na rynku finansowym już od dłuższego czasu, ale dotąd przeważały opinie, że będzie ona ostrożna, o 0,25 pkt proc. Teraz zaś narastają oczekiwania na bardziej zdecydowany ruch.

Czytaj też:
Recesja w USA nieunikniona? Złe wieści z rynku nieruchomości
Czytaj też:
Znany program wprowadzony przez PiS zniknie? Pojawiła się propozycja

Opracowała:
Źródło: Wprost