CD Projekt pokazał wczoraj trailer gry mobilnej „The Witcher: Monster Slayer”. To swego rodzaju połączenie Pokemon GO i Wiedźmina. W skrócie gra będzie polegała na walce z potworami, które podobnie jak w popularnych Pokemonach, będą nakładane za pomocą Rozszerzonej Rzeczywistości na otaczający nas świat.
„Akcja The Witcher: Monster Slayer rozgrywa się kilkaset lat przed wydarzeniami z serii gier Wiedźmin. Na ziemiach Kontynentu roi się od krwiożerczych bestii siejących popłoch i zniszczenie. Gracze wcielają się w profesjonalnych zabójców potworów i – dzięki rzeczywistości rozszerzonej – stawią czoło niebezpieczeństwu, które czai się na każdym kroku” – czytamy w zapowiedzi.
Akcje CD Projektu poszybowały
Na reakcję inwestorów nie trzeba było długo czekać. Jeszcze wczoraj cena dobiła do 450 zł za sztukę. Dziś od rana nastąpiła korekta i za udziały w warszawskim studiu trzeba było zapłacić „tylko” 430 zł. Chwilę po 10 rano, wykres znów mocno się uniósł i dobił do poziomu 455 zł. Oznacza to, że spółka warta jest ponad 43,2 mld złotych. To dalszy ciąg ogromnych wzrostów spółki, który napędzany jest doskonałymi wynikami sprzedażowymi serii Wiedźmin, nadchodzącą premierą Cyberpunka 2077 i udanymi eksperymentami z platformą sprzedażową gog.com.
Czytaj też:
Nowa gra w uniwersum Wiedźmina! CD Projekt pokazał trailer „The Witcher: Monster Slayer”