KNF sprawdza spółkę Friza. Podejrzewa manipulacje cenami akcji

KNF sprawdza spółkę Friza. Podejrzewa manipulacje cenami akcji

Karol „Friz” Wiśniewski
Karol „Friz” WiśniewskiŹródło:Instagram / frizoluszek
Spółka popularnego celebryty Friza znalazła się na celowniku Komisji Nadzoru Finansowego. Jest odpowiedź firmy.

Komisja Nadzoru Finansowego poinformowała o wszczęciu postępowania sprawdzającego wobec czterech spółek. Chodzi o Ekipa Holding, Impera Capital ASI, Medicofarma Biotech, Medcamp udziałowcem części z nich jest JR Holding ASI.

Kłopoty Friza

Spółka Ekipa Holding, to założona przez znanego celebrytę Friza, firma, która odpowiadała m.in. za produkcję popularnych swego czasu lodów, czy pączków, które można kupić w znanych sieciach handlowych.

Komisja Nadzoru Finansowego podejrzewa, że także w przypadku tej spółki, mogło dochodzić do manipulacji w cenach jej akcji, co jest niezgodne z prawem.

„Podjęliśmy już działania mające na celu jak najszybsze wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Informujemy też, że żaden przedstawiciel KNF ani innych organów dotychczas nie zwracał się do nas z prośbą o wyjaśnienia w sprawie. Mając na uwadze powyższe oraz rozumiejąc rolę regulatora rynku, spółka deklaruje pełną transparentność i wolę współpracy, jednocześnie podkreślając, że nie ma wpływu na decyzje inwestycyjne podejmowane poprzez jej akcjonariuszy. Mamy nadzieję na jak najszybsze wyjaśnienie zaistniałej sytuacji” – czytamy w oświadczeniu Ekipa Holding.

Podejrzenie manipulacji cenami akcji

„Złamanie zakazu manipulacji stanowi naruszenie art. 15 rozporządzenia MAR1 i jest zagrożone grzywną do 5 mln zł albo karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, albo oboma tymi karami łącznie. Wejście w porozumienie z inną osobą, mające na celu manipulację, o której mowa w art. 12 rozporządzenia MAR, stanowi przestępstwo zagrożone grzywną do 2 mln zł” – czytamy w komunikacie KNF.

„Złamanie zakazu wykorzystania informacji poufnej stanowi naruszenie art. 14 lit. a rozporządzenia MAR i jest zagrożone grzywną do 5 mln zł albo karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, albo oboma tymi karami łącznie. Bezprawne ujawnienie informacji poufnej jest zabronione przez art. 14 lit. c rozporządzenia MAR i zagrożone karą grzywny do 2 mln zł albo karą pozbawienia wolności do lat 4, albo oboma tymi karami łącznie” – dodaje KNF.

Czytaj też:
Frankowicze nie chcą mediować z bankami. Wybierają sale sądowe
Czytaj też:
KNF łagodzi warunki oceny zdolności kredytowej. Banki otrzymały zalecenie

Źródło: stockwatch.pl