Polski Ład. Wiceminister radzi, co powinna zrobić fryzjerka na podatku liniowym

Polski Ład. Wiceminister radzi, co powinna zrobić fryzjerka na podatku liniowym

Fryzjerka, zdj. ilustracyjne
Fryzjerka, zdj. ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Kamil Macniak
Samozatrudnieni skorzystają na Polskim Ładzie, jeśli będą się rozliczać według skali. Podatek liniowy to wybór przedsiębiorcy – przekonuje wiceminister finansów Jan Sarnowski.

Rząd zapewnia, że na zmianach podatkowych w Polskim Ładzie skorzysta 90 proc. podatników, zaś Jarosław Gowin przekonywał, że korzyści wcale nie będą tak powszechne. Za te słowa zapłacił stanowiskiem, bo we wtorek premier poinformował, że chce jego dymisji. Przed manewrowaniem ze składką zdrowotną przestrzegają również organizacje zrzeszające przedsiębiorców. Komu wierzyć: Polacy stracą czy zyskają na zmianach podatkowych?

- Skorzysta 90 proc. emerytów i 70 proc. pracowników. Łatwo wskazać tych, którzy skorzystają najbardziej – powtórzył znaną już narracją wiceminister finansów Jan Sarnowski, który był gościem Polskiego Radia 24.

Zapewnił, że można wskazać, kto skorzysta najbardziej. Po pierwsze, to mało zarabiający, których wynagrodzenie kształtuje się pomiędzy płacą minimalną a średnią pensją. Po drugie, pracownicy zarabiający do 2,5 średniej krajowej, bo nie będą płacić 32 proc. podatku, lecz 17 proc. I wreszcie 2/3 emerytów, bo tylu ma przestać płacić podatek dochodowy.

Sarnowski przekonuje, że tylko 10 proc. emerytów nie odniesie korzyści z Polskiego Ładu. Spośród tych 10 proc. 3 promile emerytów zapłaci miesięcznie do 200 zł więcej niż obecnie. Będą to osoby, których świadczenia przekraczają 13 tys. zł.

„Podatek liniowy to wybór przedsiębiorcy”

A co z samozatrudnionymi, których sytuacja w świetle nowych przepisów jest najbardziej niepewna? Sarnowski przypomniał to, o czym mówił już kilka dni temu: skorzystać mają ci, którzy rozliczają się według skali podatkowej. Z tym że dziś aż 55 proc. samozatrudnionych jest na podatku liniowym.

- Nie wykluczamy, że i oni skorzystają na zmianach, bo mogą powrócić do skali. 19-peoc. Podatek liniowy to wybór przedsiębiorcy – powiedział wiceminister. Dodał, że Polski Ład przewiduje również ulgi dla przedsiębiorców, np. na robotyzację i protytypy.

Prowadząca rozmowę podała konkretny przykład fryzjerki, która zakład już wyposażyła, więc nie będzie korzystała z dofinansowania na zakup sprzętu, otwierać kolejnych placówek już nie chce, więc inwestycji nie przewiduje. Rozlicza się liniowo. Ma duży obrót, a po zapłaceniu wszystkich rachunków zostaje jej około 12 tys. zł. Co ma jej do zaproponowania Polski Ład?

- Zachęcam ją do przejścia na skalę podatkową, bo skorzysta na podniesieniu drugiego progu podatkowego. Obciążenie osób zarabiających między 11 100 zł a 13 tys. zł brutto zmniejszy się dzięki podniesieniu progu podatkowego. Jak zostanie przy linowym, straci miesięcznie 200-300 zł – powiedział Sarnowski.

W zupełnie innym tonie we wtorek na temat podatku liniowego wypowiadał się Rzecznik MŚP.

- Likwidacja podatku liniowego, wprowadzonego w 2004 r., który zrobił tyle dobrego w polskiej gospodarce, nie jest w interesie Polaków. Nie wiem, czym się kierowało Ministerstwo Finansów, projektując te zmiany, ale założyli, że będzie progresja. Chcą zniechęcić przedsiębiorców do ryczałtu i podatku liniowego i przerzucić ich na zasady ogólne – mówił w programie „Money. To się Liczy” Adam Abramowicz.

Co z podatkami dla wynajmujących mieszkania?

Wiceminister odniósł się także do informacji, jakoby zmiana w zakresie opodatkowania wynajmu mieszkań miała doprowadzić dl tego, by wynajmujący nie mogli odpisywać od podatku np. remontu czy uwzględniać amortyzacji. Sarnowski wyjaśnił, że to nie do końca jest prawda.

Wiele zależeć będzie od tego, czy wynajmującym jest konsument czy przedsiębiorca. W żadnym wariancie nie będzie już możliwa amortyzacja (Polska ma tu skorzystać z doświadczeń w wielu krajach UE, które również tego nie uwzględniają. Wynika to choćby z tego, że amortyzacja zakłada spadek wartości w czasie, a mieszkanie to przecież inwestycja), ale przedsiębiorca w dalszym ciągu będzie mógł rozliczyć wydatki związane z prowadzeniem działalności w tym zakresie.

- Nie ma zagrożenia, że nie będzie żadnych odliczeń. W przypadku działalności gospodarczej zmiana będzie dotyczyła wyłącznie kwestii amortyzacji, inne wydatki rozliczymy – powiedział.

Zmiana dotycząca konsumentów wynika z tego, że nawet dziś niewielu uwzględnia amortyzację, gdyż to skomplikowane i z reguły wymaga wsparcia księgowego lub doradcy podatkowego.

- Nie chcemy, by konsument tracił czas, więc proponujemy, by rozliczenie najmu prywatnego było wyłącznie w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych - powiedział.

Czytaj też:
Kosmetyczka i fryzjer skorzystają na Polskim Ładzie? Rząd nie o wszystkim mówi

Opracowała:
Źródło: Polskie Radio